Twój mózg lubi różnorodność – sekret kobiet, które czytają kilka książek naraz
dodał: Marta Dudzińska
Kiedyś powtarzano nam, że lepiej skupić się na jednej książce, bo inaczej niczego naprawdę nie zapamiętamy. Tymczasem współczesne badania neuropsychologiczne pokazują coś zupełnie innego – nasz mózg uwielbia różnorodność. Czytanie kilku tytułów równolegle może być nie tylko źródłem przyjemności, lecz także sposobem na rozwijanie pamięci, kreatywności i elastycznego myślenia. To trochę jak trening kognitywny w najbardziej przyjemnej formie – przez słowa, emocje i historie.
Dlaczego warto przeskakiwać między książkami?
Przełączanie się między różnymi gatunkami, stylami i tematami aktywizuje różne obszary naszego mózgu. Kiedy jednego dnia sięgamy po reportaż, a drugiego po powieść obyczajową czy esej psychologiczny, nasz umysł uczy się szybciej przetwarzać informacje i tworzyć między nimi zaskakujące połączenia. To przekłada się na większą plastyczność poznawczą, czyli zdolność do adaptowania się do nowych sytuacji i rozwiązywania problemów w codziennym życiu.
Co więcej taka różnorodność w czytaniu działa jak naturalny booster koncentracji. Zmusza nas do uważności, bo każda książka wymaga innego trybu myślenia. Z czasem zaczynamy łatwiej skupiać się na treści, szybciej rozumieć kontekst i dłużej zapamiętywać szczegóły. Możemy więc śmiało powiedzieć: czytanie kilku książek to trening uważności w wersji literackiej.
Czytanie kilku książek jednocześnie to nie chaos, lecz sposób na pogłębienie kontaktu z literaturą i samą sobą. Uczy nas elastyczności, rozwija pamięć, pobudza ciekawość i pozwala odkryć, że nie ma jedynej właściwej drogi do bycia czytelniczką. Możemy mieć otwarte trzy, cztery, a nawet pięć historii naraz – każda z nich wnosi coś innego do naszego życia. Bo najważniejsze nie jest to, ile książek skończymy, tylko ile z nich naprawdę w nas zostanie.
Czytanie dopasowane do nastroju i energii
Jedną z największych zalet tego podejścia jest wolność wyboru. Nie musimy już na siłę kończyć książki, która chwilowo nas męczy. Możemy dopasować lekturę do własnego samopoczucia, w dni spokojniejsze sięgać po powieść refleksyjną, a w momentach znużenia po coś lekkiego i zabawnego. Dzięki temu czytanie przestaje być obowiązkiem, a staje się codziennym rytuałem przyjemności.
To także sposób na zapobieganie czytelniczemu wypaleniu. Gdy pozwalamy sobie na zmianę tempa, tematów i emocji, utrzymujemy świeżość umysłu i ciekawość świata. Czytanie kilku książek naraz pomaga nam podtrzymać pasję, bowiem każda z nich dostarcza innego rodzaju inspiracji.
Kiedy mamy pod ręką różne tytuły, możemy sięgnąć po odpowiednią książkę w zależności od chwili – jedną czytamy przy porannej kawie, inną przed snem, a jeszcze inną w drodze do pracy. W ten sposób nawet krótkie momenty w ciągu dnia zamieniają się w okazję do zanurzenia w literaturze. Co ważne, znikają też niepotrzebne wyrzuty sumienia, że „znów nie skończyłyśmy tej książki”. Bo w tym stylu czytania nie chodzi o zaliczanie tytułów, tylko o proces – o to, że codziennie karmimy umysł i emocje czymś wartościowym.
Jak czytać kilka książek naraz bez chaosu?
Zdarza się nam otworzyć kilka książek jednocześnie – jedną na stoliku nocnym, drugą w torbie, trzecią w formie audiobooka, który towarzyszy nam podczas spaceru. Kiedyś miałyśmy wrażenie, że to brak konsekwencji. Dziś wiemy, że to sposób na głębsze przeżywanie literatury i dopasowanie jej do rytmu naszego życia. Nie musimy już kończyć jednej historii, by zacząć kolejną, możemy pozwolić sobie na czytelniczy oddech, zmianę nastroju i nową inspirację.
1.Łączymy kontrasty, nie podobieństwa. Każda z nas ma w sobie wiele emocji, zainteresowań i myśli. Dlatego łączenie gatunków działa jak idealna dieta dla umysłu – trochę reportażu dla faktów, trochę powieści obyczajowej dla emocji, odrobina poezji dla duszy. Dzięki temu nasz mózg nie nudzi się i nie męczy monotonią. Wchodząc w różne światy literackie, uczymy się elastyczności, a także tego, że nie trzeba wybierać jednego tonu życia, można mieć ich wiele naraz.
2. Dopasowujemy lektury do rytmu dnia. Książka staje się wtedy nie obowiązkiem, lecz towarzyszką dnia. Rano sięgamy po coś lekkiego, co pozwala zacząć dzień z uśmiechem, w południe po coś inspirującego, a wieczorem po coś, co koi i wycisza. Nie musimy czytać długo, wystarczy kilka stron, aby dać sobie chwilę dla siebie. Nasze mózgi lubią rytuały, a dzięki nim lepiej przyswajają treść i zapamiętują więcej, nawet jeśli przeskakujemy między tytułami.
3. Pozwalamy sobie nie kończyć wszystkiego. Z wiekiem uczymy się, że nie każda książka musi nas zachwycić. Niektóre odkładamy po kilkunastu stronach, bowiem czujemy, że to nie ten czas. I to też jest w porządku. Czytanie przestaje być zadaniem do odhaczenia, staje się przyjemnością bez presji. Gdy wracamy po przerwie do porzuconej historii, często odkrywamy w niej coś nowego, czego wcześniej nie zauważałyśmy.
4. Zostawiamy ślad po każdej lekturze. Po każdej książce możemy zapisywać jedno zdanie, które poruszyło serce. Czasem to myśl, czasem emocja, czasem jedno słowo, które zostaje z nami na długo. Dzięki temu każda z przeczytanych książek staje się częścią nas, nie tylko w pamięci, ale też w codziennym życiu.
5. Cieszymy się różnorodnością. Najpiękniejsze w czytaniu kilku książek naraz jest to, że każdego dnia możemy wybrać, na co mamy ochotę. Raz wchodzimy w świat kryminału, innym razem w poezję albo filozofię. To czytelnicza wolność, która daje nam energię i pozwala na nowo zakochać się w literaturze.
Czytanie kilku książek naraz to trochę jak prowadzenie kilku rozmów – z autorem, z bohaterami, ale przede wszystkim z samą sobą. Każda historia przynosi inny głos, inne spojrzenie na świat, inną emocję, którą możemy w sobie pielęgnować. Nie chodzi o to, aby wszystko zapamiętać, ale by pozwolić literaturze zmieniać nas powoli, z czułością. Bo w czytaniu, jak w życiu, nie liczy się tempo, lecz obecność. A to, że sięgamy po różne książki jednocześnie, nie oznacza chaosu. Oznacza, że nasze wnętrze jest po prostu zbyt bogate, aby zamknąć je w jednej historii.
Polecamy również:
![]() |
Happy corner – miejsce małych, codziennych przyjemności |
![]() |
Zakochaj się w jesieni |
![]() |
Hobby na jesień – radość tworzenia w rytmie przyjemności |













