Tutti Frutti, Granat i Pitaya – masło do ciała (Farmona)
Czysta, tropikalna rozkosz dla zmysłów.
Oprócz właściwości pielęgnacyjnych, w kosmetykach do ciała liczy się dla mnie zapach. Aromatyczna, przyjemna woń sprawia, że delektuję się procesem aplikacji produktu. W przypadku masła do ciała Granat i Pitaya ma miejsce dokładnie taka sytuacja. To egzotyka, która długo utrzymuje się na moim ciele, oraz piżamce (czasem koszulce nocnej).
Jednak to nie jedyne zalety tego produktu. Produkt ma formę lekkiego, fioletowego masełka z czerwonymi drobinkami. Wygląda to bajecznie :). Krem szybko się wchłania i pozostawia skórę nawilżoną, wygładzoną, lekko ujędrnioną i cudnie pachnącą.
Podoba mi się również fakt, że masełko zapakowano w słoiczek, dzięki produkt zużyję „do ostatka”.
Nie mam zastrzeżeń – szczerze polecam. Jedynie osoby, które nie lubią intensywnej woni, będa rozczarowane.
Cena: ok. 13 zł / 250 ml