Nowy sezon obfituje nie tylko w nowinki ubraniowe. Projektanci, oprócz nowych kolekcji, na pokazach prezentują również makijażowe trendy. Wiosną i latem było kolorowo i soczyście, jesienią i zimą będziemy używać raczej ciemnych i klasycznych kolorów, co nie znaczy w żadnym wypadku, że będzie nudno.
Chanel, marka, która jest zdecydowanie prekursorem nowych trendów, tak i w modzie, jak i w makijażu, w tym sezonie stawia na srebro. Błyszczące cienie do powiek,migoczące niczym gwiazdy na niebie, pięknie rozświetlają oczy i wydają się być idealną propozycją na randkę z ukochanym. Neutralne usta i naturalna, blada cera są tu tylko tłem.
Gucci proponuje nam zdecydowany burgund na ustach oraz.. sklejone, niby niedbale pomalowane rzęsy, które tworzą efekt, jakbyśmy dopiero co wstały z łóżka bez uprzedniego zmycia makijażu ;). Da się zauważyć lekkie nawiązanie do słynnego makijażu Twiggy, dla wielu dziewczyn wciąż ikony mody i urody.
Marka Moschino poszła o krok dalej i przedstawiła swoją wersję popularnego kociego oka- dwie cieniutkie kreski na powiece stopniowo zawijające się ku górze. W zestawieniu z krwiście czerwonymi ustami makijaż ten wygląda dosyć kontrowersyjnie, ale na Zachodzie to jeden z najpopularniejszych trendów, więc może warto raz zaszaleć?:)
Givenchy to zdecydowanie autorzy najbardziej mrocznej wersji make upu na jesień i zimę. Ciemnobordowe, błyszczące usta w połączeniu grafitowym, połyskującym cieniem do powiek i bladą, niemalże białą cerą dają dosyć trupi efekt, poszczególne elementy makijażu można jednak z powodzeniem stosować osobno- raz stawiając na bordową szminkę, innym razem, na ciemnoszary cień.
Pisząc o trendach w makijażu, nie sposób nie napisać także o manicurze. Chanel i w tym wypadku stawia na srebro. Piękny, metaliczny kolor na paznokciach będzie hitem nadchodzącego sezonu, a fashionistki już zaczęły polowanie na srebrzysty lakier z logo francuskiej marki.
Jeśli jednak nie jesteś nie jesteś fanką srebra, nie musisz się martwić. Możesz przebierać w całej gamie modnych odcieni kobaltu, zieleni( w tym najmodniejszej, butelkowej), burgundu, musztardy i złota. Dominują zwłaszcza ciemne barwy, pastele rezerwujemy sobie na lato :). Prawdziwym hitem są lakiery z drobinkami brokatu i wersje opalizujące- im bardziej się błyszczy, tym lepiej.
Trendy są po to, by nas inspirować. jeśli nie czujesz się na siłach, nie musisz kopiować w 100% looku z pokazu. Wystarczy, że przechwycisz jeden element, szczegół, który do Ciebie pasuje i najbardziej Ci odpowiada. Pamiętaj, że nawet supermodny makijaż nie doda Ci urody, jeśli będziesz się w nim źle czuła.