Corine de Farme – tonik oczyszczający.
Kosmetyk dostałam za pośrednictwem portalu urodaizdrowie.pl
Tonik ten jest chyba pierwszym produktem, o którym stosowaniu nie zapominam. Lubię swoją twarz po nim. Nie ma tendencji do ściągania skóry twarzy czego w tonikach wręcz nienawidzę. Dość ładnie, świeżo pachnie. Nieco jak produkty hmmm… może ogórkowe? Nie jestem zbyt dobra w opisywaniu zapachów. W każdym bądź razie pachnie świeżo. Jedyną jego wadą jest nanoszenie na wacik. Nie wiem czemu zdarza mu się pryskać nie na wacik, a raczej o wiele za daleko. Polecam również do wrażliwej cery, ponieważ nie wywołuje żadnych uczuleń. Ładnie oczyszcza i usuwa nadmiar sebum. Stosuje go głownie wieczorem i jestem z niego zadowolona.
Ladyflower123 – blogerka wielozadaniowa. Kosmetyko-manka uwielbiająca lakiery do paznokci. Próbuje jak najlepiej przybliżyć swoim czytelniczkom specyfiki, a sama wiele się przy tym uczę. Śledzę na bieżąco nowości kosmetyczne. Można powiedzieć, że jestem bardzo od nich uzależniona. Mój blog: lady-flower123.blogspot.com (nick: Ladyflower123)
Prowadzi bloga: http://lady-flower123.blogspot.com/
zobacz również:
- Wszystkie testy blogerek
- Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
- Kosmetyki, które testujemy obecnie