Wyszczuplajace masło do ciała Zurawina The Secret Soap Store – opinia

31 stycznia 2013, dodał: BellaBeauty
Artykuł zewnętrzny

Masło do ciała na bazie masła Shea (Ecocert) i mieszaniny olejów avocado (Ecocert) macadamia, jojoba i oleju ze słodkich migdałów to kosmetyki do intensywnej pielęgnacji skóry. Trwale nawilża i odżywia głębokie warstwy skóry, delikatnie ją natłuszcza i skutecznie regeneruje. Zatrzymuje wodę w naskórku, likwiduje uczucie nieprzyjemnego napięcia skóry, wzmacnia ją, przywracając jej jędrność i elastyczność. Skutecznie odbudowuje i zmiękcza naskórek, koi i łagodzi podrażnienia.

Polecane do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, a szczególnie do mało elastycznej i dotkniętej cellulitem. Z dodatkiem alg brązowych, których działanie drenujące, ujędrniające i ściągające wspomaga walkę z cellulitem. Heparynopodobne działanie wyciągu z alg brązowych poprawia krążenie krwi. Wyciąg z żurawiny reguluje pH skóry, spowalnia procesy starzenia, wzmacnia odporność immunologiczną skóry, bogaty w witaminy (z grupy B, Wit.P, Wit.C), składniki mineralne (wapń, fosfor, miedź, żelazo, jod) błonnik, zawiera również kwas cytrynowy, taniny i garbniki. Pomaga w utrzymaniu młodego wyglądu skóry.

Bardzo podoba mi się proste i funkcjonalne opakowanie. Duży plus za folię zabezpieczającą. Mamy pewność, że kosmetyk jest świeży. Konsystencja miękka i aksamitna. Powiedziałabym, że to bardziej krem, niż masło. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i dość szybko wchłania. Przepięknie pachnie żurawiną i idealnie wpisuje się w ten przedświąteczny okres. Co więcej, zapach pozostaje na skórze przez długi okres. Nawilżanie określiłabym jako bardzo przyzwoite. Producent nazwał to masłem wyszczuplającym… No cóż, nie mogę tego ocenić, ponieważ próbka 50 ml wystarczyła mi na trzy zastosowania. No i mój stosunek do kosmetyków wyszczuplających jest dość negatywny – co najwyżej można jedynie coś ujędrnić i napiąć, ale nie wyszczuplić. Masło jest świetne, ale nazwałabym je relaksującym ;-) U niezawodnej Angel możecie dokładnie poznać skład KLIK.
Otrzymałam jeszcze miniaturki mydełek, w których się zakochałam!
Mandarynka z bergamotką pachnie bosko :-)
Znacie kosmetyki The Secret Soap Store? Coś szczególnie polecacie?

Testowała:

Bella – Cześć, mam na imię Iza i jestem zakupoholiczką. Zamierzam się z Wami dzielić tym przyjemnym uzależnieniem! Od dawna interesuje się tematyką kosmetyczną, ale do tej pory ta pasja była skrywana. Aż postanowiłam założyć bloga i dzielić się moim uzależnieniem z innymi. Świat blogów wciągnął mnie i dzięki blogosferze odkryłam wiele nowych perełek. Zapraszam do mojego świata: http://bella-beauty-bella.blogspot.com/ (nick: BellaBeauty).
Prowadzi bloga: http://bella-beauty-bella.blogspot.com/