Witam wszystkich ponownie!
Jak wskazuje nagłówek dzisiejszy post będzie dotyczył pasty do zębów „Biała Perła”, którą udało mi się dostać do testów z portalu urodaizdrowie.pl
I to były wszystkie zasady wzięcia udziału w teście.
No a teraz do rzeczy…
W porównaniu do większości uniwersalnych past do zębów „Biała Perła” skuteczniej chroni biel zębów, a w odróżnieniu do większości past wybielających działa delikatniejszą metodą enzymatyczną.”
Enzym-oksydaza glukozy rozkłada substancję organiczne, które pokrywają nasze uzębienie poprzez nalot oraz przebarwień znajdujących się w szkliwie. Dlatego stosując tą właśnie pastę przez dłuższy okres możemy otrzymać bardzo zadowalające nas efekty. Zdażyło mi się już testować większość past do zębów, ale jednak „Biała Perła” nie ma sobie równych -według mnie. Moje zęby nie są jakoś specjalnie wrażliwe, ale zdarza się że coś im tam czasem „odbije”.W trakcie stosowania tej pasty nie zauważyłam żeby jakoś specjalnie coś się w tym temacie zmieniło.
„Biała Perła” ma konsystencję niebieskiego,gęstego żelu,o przyjemnej miętowej woni. Smak jest również delikatny,nie szczypie w język,co zdarzyło mi się podczas stosowania innych past(były bardziej intensywne jeśli chodzi o smak)
Wracając do zaleceń producenta.
Aby uzyskać najlepsze efekty, należy szczotkować zęby 2x dziennie. Zalecane jest szczotkowanie miękką lub średnią szczoteczką, co dla mnie jest plusem, bo przy twardej lubi u mnie się pojawić krwawienie dziąseł.
Pastę można też używać na szczoteczki elektryczne. Przeznaczona jest do długotrwałego stosowania, lub jako efekt podtrzymujący wcześniejsze wybielanie.
Zalety „Białej Perły” to:
- przywrócenie i zachowanie naturalnej bieli zębów
- wzmocnienie szkliwa zębów i zniesienia nadwrażliwości
- zawartość fluoru 1300 ppmF
- RDA 13- współczynnik określający ścieralność( abrazyjność) pasty
- nie podrażnia dziąseł
- ząbki po niej są mega gładkie, a oddech świeży na długo
- wydajna
- delikatna,przyjemnie miętowa