Długie życie to wyznacznik dobrego zdrowia i odpowiednio dobranych genów. Są rodziny, w których seniorzy osiągają wiek ponad 90 lat i do końca swoich dni cieszą się sprawnością fizyczną oraz intelektualną. Pewne warunki środowiskowe oraz elementy diety mogą wpływać na przedłużenie naszej egzystencji. Wiele osób jednak nieświadomie sabotuje potencjał, który dała im natura i swoimi zachowaniami sprawia, że ryzyko śmierci zdecydowanie u nich wzrasta. Sprawdź, jakie nawyki wymagają pilnej zmiany u ciebie.
Podejmując każdego dnia decyzje o tym, jaki styl życia będziemy uprawiać, tak naprawdę wybieramy długość naszego życia. Pomijając wypadki losowe, dzięki rozwojowi wiedzy i medycyny mamy coraz większy wpływ na to, jak długo będziemy cieszyć się obecnością na tym świecie. To, co ląduje na naszym talerzu, jak dużo ruchu sobie zapewniamy i w jaki sposób układamy swoje relacje z otoczeniem, ma na to niebagatelny wpływ.
Tycie znacząco skraca życie
Odkładanie się tkanki tłuszczowej jest najczęściej efektem zbyt wysokiej podaży kalorycznych potraw w naszym jadłospisie. Jeśli zużywamy o wiele mniej energii, niż dostarczamy wraz z pożywieniem, to nadwyżka pozostaje w naszym organizmie w postaci oponki na brzuchu, nadmiaru tłuszczu na udach i innych częściach ciała. Równie groźny jest tłuszcz trzewny, czyli zgromadzony wokół naszych narządów wewnętrznych. W tkance tłuszczowej toczy się przewlekły stan zapalny, który jest przyczyną wielu ciężkich chorób. Ten stan nie sprzyja zbyt długiemu życiu. Nawet niewielka nadwaga może w krótkim czasie przerodzić się w otyłość, zwłaszcza po 40-tce, kiedy spada szybkość przemiany materii. Najlepszą receptą na utratę zbędnych kilogramów jest regularny ruch. Wystarczy zamienić auto na rower, a po codzienne zakupy wybrać się piechotą, zamiast podjeżdżać do sklepu autobusem.
Stres i nałogi to kolejny gwóźdź do trumny
Wszechobecny pośpiech i wyzwania w pracy to najczęstsze źródła napięcia emocjonalnego, z którym się zmagamy. Wiele osób tkwi także w toksycznych relacjach rodzinnych, które odbijają się znacząco na zdrowiu. Warto przepracować takie problemy np. podczas psychoterapii, a zmęczenie stresem wynikającym z pracy zniwelować poprzez odpowiednią dawkę relaksu i technik medytacyjnych czy oddechowych. Na krótsze życie wpływa także poczucie osamotnienia. W obecnych czasach obserwujemy rosnącą liczbę osób, które żyją w pojedynkę, co owocuje brakiem wsparcia w codziennych problemach. Liczne badania potwierdzają, że osoby samotne zwykle żyją krócej. Efektem poczucia nieudanego życia może być szukanie pocieszenia w nałogach. Palenie tytoniu i picie alkoholu to najpopularniejsze, choć niejedyne nałogi, które dotykają nasze społeczeństwo. Rezygnując z używek, możemy wydłużyć nasze życie nawet o kilkanaście lat.
Brak ruchu i śmieciowe jedzenie to kardynalny błąd
Nowoczesne rozwiązania techniczne pozwalają nam ograniczyć do minimum wysiłek fizyczny. Możemy wprost z mieszkania zjechać windą do garażu, dotrzeć do pracy autem i przez wiele godzin siedzieć za biurkiem. Po południu również wracamy samochodem i lądujemy w wygodnym fotelu z ulubionymi przekąskami, które dostarczył kurier z aplikacji do zamawiania jedzenia. To wygodne i uporządkowane życie w trybie smart na dłuższą metę staje się wyrokiem śmierci. Nieużywane mięśnie zanikają, tracimy kondycję, a gotowe dania o pełnym chemii składzie przyczyniają się do rozwoju chorób cywilizacyjnych. Warto czasem pojechać do pracy rowerem lub zrobić sobie spacer, a przygotowane samodzielnie posiłki na pewno będą bardziej zdrowe dla naszego organizmu.
Szybkie i pełne stresu życie wypala naszą energię życiową w przyspieszonym tempie. Najdłużej żyją osoby, których codzienność upływa w naturalnym tempie i w ścisłym kontakcie z przyrodą. Nie warto dla zaspokojenia wybujałych ambicji tracić zdrowia, które warunkuje długie i udane życie. Zadbajmy bardziej o poczucie szczęścia, niż o ulotne, przyziemne sprawy.
