„Tajemnica Sary H.” – recenzja

4 marca 2019, dodał: Isia
Artykuł zewnętrzny

Przeżyliście kiedyś zdarzenie, które spowodowało dużą zmianę w Waszym życiu i postrzeganiu świata? Każdy, kto stanął w obliczu jakiejś dramatycznej sytuacji wie, że później nic już nie jest takie samo… Ale przecież ich życie toczy się dalej, mimo że są już trochę innymi osobami niż wcześniej…

Wątek życiowej rewolucji i przemiany znajdujemy również w najnowszej powieści Pauliny Wróbel. Autorka postanawia zmierzyć się jednak z tym tematem w sposób bardzo kreatywny, balansując na pograniczu science fiction. W wyniku wypadku samochodowego jej bohaterka przechodzi przemianę fizyczną – sprytnie przejmuje ciało młodej współuczestniczki kraksy. Dzięki temu może pokierować swoim życiem i karierą raz jeszcze, korzystając ze zdobytego wcześniej doświadczenia i szansy danej przez los.

Paulina Wróbel w dość karykaturalny sposób opisuje bezlitosne reguły rządzące światem showbiznesu. Starzejąca się aktorka Małgorzata Lindberg musi zabiegać o role w uwłaczający jej sposób, a pogodzenie się z tym, że nie jest już u szczytu sławy, przychodzi jej z trudem. Dodatkowo ciągnie się za nią dawna afera z samobójstwem rywalki z planu filmowego, które pokątnie uznano za morderstwo popełnione przez Małgorzatę. Gdy aktorka ogląda swój pogrzeb w telewizji, ma już nowy plan, jak zabłysnąć w swym nowym wcieleniu jako Sara Hansson i zręcznie sterować rozwojem kariery, nie popełniając dawnych błędów.

Zręcznie utkana przez Sarę intryga szybko owocuje rozgłosem i kolejnymi wywiadami. Nie przeszkadza jej to, że swa sławę zawdzięcza temu, że w tym samym wypadku zginęła znana aktorka. I tylko jeden element tej układanki może jej zaszkodzić – duch dawnej rywalki Idy, który szybko zaczyna domyślać się, kim tak naprawdę jest wschodząca gwiazda kina i już obmyśla swoją zemstę…

Czy te tajemnice i kłamstwa zostaną kiedyś odkryte? Jak rozwinie się kariera filmowa Sary i czy uda się jej osiągnąć więcej niż w poprzednim wcieleniu? Jaką rolę odegrają w tej historii mężczyźni – nieświadomi, z kim tak naprawdę mają do czynienia?

Autorka pokusiła się tu o zbudowanie silnej kobiecej osobowości, jakich niezbyt wiele w najnowszej literaturze. Jej bohaterka to kobieta o silnym charakterze i jasno określonych celach, która nie waha się ich osiągać wszelkimi sposobami. Nie ma rozterek moralnych, nie dba o uczucia innych ludzi, a ich dramaty nie robią na niej żadnego wrażenia. Udając amnezję, odgrywa największą rolę swojego życia, której stawką jest nowe, lepsze życie.

Całą książkę – ponad 400 stron – przeczytałam w jeden wieczór, nie odrywając się od lektury. Z każdą kartą wzrastało we mnie zaciekawienie, jak dalej potoczy się ta oryginalna fabuła, czym jeszcze zaskoczy mnie autorka? Świat żywych i umarłych zaczęły przenikać się tu w tak zaskakujący sposób, że nie sposób było przewidzieć, jakie jeszcze perypetie czekają naszą bohaterkę, a humorystyczne aspekty wielu sytuacji dodawały uroku opisywanej tu historii:)

Polecam Wam tę książkę przesyconą aurą niesamowitości i szybkich zwrotów akcji – niech rozświetli Wam to nieco pochmurne przedwiośnie!

Dziękuję Wydawnictwu Lira za egzemplarz recenzencki.

Książka jest dostępna TUTAJ