Christine Hedlund – Szwedka, która chciała wyglądać pięknie na swoim weselu zdecydowała się na powiększenie piersi. To miał być najpiękniejszy prezent od narzeczonego (Benny Hakasson), jednak stał się jej największym przekleństwem. Kobieta do dziś leży przykuta do łóżka w stanie wegetatywnym.
W sierpniu 2010 r. Christine Hedlund przeszła operację powiększenia piersi w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku, to miał być kolejny krok przed wielkim weselem, które zaplanowane było na 2011 r. Szwedka zdecydowała się na zabieg w Polsce ponieważ taką operację klinika robiła od ręki i w dodatku taniej niż w jej kraju, gdzie za zabieg w przeliczeniu trzeba wydać najmniej 16 tys. zł. Gdańska klinika policzyła sobie 13 tys. zł.
Christine wjechała na blok operacyjny zdrowa i przytomna, a po operacji wyjechała w śpiączce. Więc co poszło nie tak? 10 kwietnia 2014 r. czyli 4 lata po operacji, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała akt oskarżenia do sądu przeciwko dyrektorowi szpitala, chirurgowi, anestezjologowi i pielęgniarkom, według niej osoby te dopuściły się uchybień, przez które młoda Szwedka pozostaje w stanie wegetatywnym. Rzecznik gdańskiej prokuratury mówi o tym, że do największych uchybień doszło po samej operacji, kiedy to ustały czynności oddechowe pacjentki i na moment nastąpiło zatrzymanie krążenia, to wszystko spowodowało niedotlenienie, które doprowadziło do uszkodzenia mózgu.
Do sądu trafił również akt oskarżenia, który szpitalowi wytoczyła rodzina poszkodowanej. Do zakończenia procesu Klinika w Gdańsku zobowiązana jest płacić 12,5 tys. zł. renty rodzinie.
Christine Hedlund i Benny Hakasson byli piękną parą, dzisiaj po tej miłości zostały tylko zdjęcia. Narzeczony zamiast walczyć i opiekować się swoją chorą dziewczyną, porzucił ją w tej strasznej chorobie.