System (2015) – recenzja

5 sierpnia 2015, dodał: Adrianna Kaczuba
Artykuł zewnętrzny

Czasy rządów Stalin. Tom Hardy i Noomi Rapace jak para próbująca rozwiązać zagadkę seryjnego mordercy, którego celem są dzieci. Czy zakazany w Rosji przez Krem film przepadnie do gustu widzom w Polsce?

7683172.3

Lata 50 XX wieku, Lew Stiepanowicz Demidow (Tom Hardy), szybko pnący się po szczeblach kariery funkcjonariusz Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego, zostaje zmuszony by zatuszować brutalne morderstwo 9-letniego syna swojego przyjaciela. Kiedy jednak zaczynają ginąć kolejne dzieci, Lew ulegając głosowi swojego sumienia, mimo sprzeciwu przełożonych, angażuje się w śledztwo, którego rozwiązanie może okazać się niebezpieczne nie tylko dla niego samego, ale także dla najbliższych mu osób.

Zmagania Lwa z systemem stalinowskim wspierają jedynie generał Michaił Nesterow (Gary Oldman) i ukochana bohatera, Raisa(Noomi Rapace).

child44_3177986k

 

ysrsbft1_njx1pv

System to film, który wydać się może bliski polskim widzom poprzez ukazane w nim zawiłości związane ze strukturą funkcjonowania reżimu stalinowskiego. Państwo, w którym nikt nie może czuć się bezpiecznie, a twierdzenie, że „w raju nie ma morderstw” nabiera zupełnie nowego znaczenia…

Film „System” w reżyserii Daniela Espinosa, to adaptacja światowego bestsellera- cyklu książek napisanych przez Toma Roba Smitha pod tym samym tytułem. Seria po przeniesieniu na ekran może jednak budzić sprzeczne emocje. Doskonała gra Toma Hardy’ego nie rekompensuje często powtarzających się uproszczeń treści książki, które w efekcie mogą prowadzić widza do pewnego zagubienia w fabule. Każdy jednak powinien spróbować samemu ocenić produkcję, której boxoffice szacowany jest przecież na ponad 6 milionów dolarów.