Świat oczami dziecka, czyli o wpływie otoczenia na rozwój najmłodszych
Dom – przestrzeń, która ma dawać dziecku poczucie bezpieczeństwa. W taki sposób ją budujemy, dbamy o nią, bo mamy świadomość, że ma ona wpływ na rozwój najmłodszych. Natomiast rzadko zdajemy sobie sprawę, że także otoczenie na zewnątrz, z którym dziecko ma styczność, wpływa na jego odczucia, emocje, samopoczucie oraz może kształtować pozytywne nawyki i zachowania.
Osobowość naszych pociech warunkowana jest przez wiele czynników. Najczęściej w tym kontekście przywołujemy znaczenie genów oraz wychowania. Jednak okazuje się, że również przestrzeń, w jakiej przychodzi im dorastać, ma istotne znacznie. Bowiem środowisko, zarówno to społeczne, jak i fizyczne, też kształtuje nas jako ludzi.
Piękno z perspektywy dziecka
Dzieci są bystrymi obserwatorami otaczającej rzeczywistości – rodzice wiedzą, że mało co ujdzie ich uwadze. Już od pierwszych dni uczą się poznawać świat poprzez zmysły, reagując na bodźce z otoczenia. Te wzrokowe są szczególnie uprzywilejowane przez nasz mózg – wzrok odpowiada za interpretację otoczenia, nasze interakcje z nim i rozumienie świata[1]. Dzieci od najmłodszych lat są również w stanie docenić piękno. John Dewey, filozof i pedagog, przedstawiciel nurtu socjologizmu pedagogicznego, w swoich pracach kładł szczególny nacisk na znaczenie otoczenia, w jakim wzrasta dziecko. Uważał on, że środowisko kształtuje wzorce estetyczne najmłodszych. Jeśli dziecko wychowywane jest w nieciekawym, szarym miejscu, jego potrzeby piękna prawdopodobnie nie rozwiną się prawidłowo. Z kolei harmonijne i atrakcyjne obiekty pomagają modelować poczucie estetyki oraz dobrego smaku[2].
Brzydka szkoła, gorsze wyniki
Niezwykle ważne jest, by od początku uwrażliwiać dzieci na piękno, kształtując w nich właściwe wzorce estetyczne. Takie rozwijanie wrażliwości estetycznej u najmłodszych może też znacząco wpłynąć na ich poziom przyswajania wiedzy oraz na to, jak będą odbierać bodźce z otoczenia. Zdaniem pedagogów kształcenie plastyczne, obcowanie ze sztuką czy ładnymi przedmiotami może zwiększać ilość połączeń neuronowych w mózgu, co skutkuje podwyższeniem możliwości intelektualnych pociech[3].
W tym kontekście warto zauważyć, jak duże znaczenie ma także estetyka przestrzeni, z którymi dzieci obcują na zewnątrz domu, jak wygląd szkoły. Dowodzi tego przeprowadzone niedawno badanie uwzględnione w raporcie „Jak piękniejsze otoczenie wypływa na nasze samopoczucie” powstałym na potrzeby programu „Cif. Witaj, piękna Polsko!”. Wykazało ono, że zadbana przestrzeń w szkole wyzwala w uczniach zadowolenie, uczucie szczęścia i radości oraz zwiększa poczucie bezpieczeństwa. To z kolei przekłada się na większy zapał do nauki, kreatywność, chęć do działania. Natomiast nieestetyczne wnętrza szkoły budzą niechęć, odrazę i wprowadzają niepokój. Co ciekawe, w mniej zadbanych szkołach efektywność pracy dzieci spadła aż o 10% .
Aby czuć się dobrze
Jak się okazuje, piękne szkoły, atrakcyjne osiedla czy zielone parki mają do zaoferowania o wiele więcej niż tylko wspaniały krajobraz. Teresa Latuszewska-Syrda, prezes zarządu Fundacji Urban Forms, partnera programu „Cif. Witaj, piękna Polsko!”, podkreśla, że: Ludzie często zapominają o tym, jak duże znaczenie ma estetyka miejsc, w których żyjemy. Ładne przestrzenie nie tylko podnoszą jakość funkcjonowania w mieście, ale i korzystnie wpływają na samopoczucie jego mieszkańców. Co niezwykle ważne, dzieci wychowywane w pięknym otoczeniu będą chciały w przyszłości w takich przestrzeniach funkcjonować – tworząc je i o nie się troszcząc. Dlatego cenne jest, byśmy chcieli przekazywać dzieciom właściwe wzorce estetyczne. A najlepiej będziemy to robić, sami dbając o swoje otoczenie – to nasza duża odpowiedzialność. Co więcej, atrakcyjne wizualnie obszary stwarzają doskonałą przestrzeń do rodzinnego odpoczynku.
Dobroczynny wpływ estetycznego otoczenia na nastrój człowieka znakomicie ilustruje przeprowadzone niedawno badanie. Jego celem było sprawdzenie reakcji ludzi na przedmioty codziennego użytku, które pogrupowano na te „piękne”, „funkcjonalne” oraz „piękne i funkcjonalne”. Naukowcy swoje wnioski wysnuli na podstawie analizy rytmu serca badanych oraz poziomu wydzielanego przez nich potu. Jak pokazują wyniki, obiekty czysto funkcjonalne i mało atrakcyjne wizualnie skutkowały wzrostem negatywnych emocji nawet o 23%. Z kolei obcowanie z rzeczami jednocześnie pięknymi i spełniającymi swoją funkcję wywoływało wzrost pozytywnych emocji, takich jak zadowolenie czy spokój. Zauważalna stała się także redukcja o prawie jedną trzecią (29%) odczucia gniewu bądź irytacji[4].
Nie wyrzucaj papierków na ulicę, czyli edukujmy
Czy wiesz, że nawet jeden niewinnie wyrzucony papierek potrafi sprawić, że następna osoba również zacznie zaśmiecać środowisko? Tę kolej rzeczy potwierdza tak zwana teoria rozbitych okien, która zakłada, że nieporządek prowokuje nas do dalszych, często także szerszych, działań niezgodnych z normami społecznymi, a nawet prawem. W uproszczeniu, jeżeli w budynku zostanie stłuczona szyba i przez jakiś czas nie zostanie naprawiona, to w końcu wybite zostaną wszystkie okna. Tę tezę można odnieść do wielu zachowań społecznych: śmiecenie, niszczenie budynków, pisanie po murach, łamanie przyulicznych krzewów. A z kolei postępująca dewastacja obszaru obniża poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Dlatego piękna wspólna przestrzeń pozwoli uchronić najmłodszych przed negatywnym oddziaływaniem otoczenia. Co więcej, będzie sprzyjać edukacji w zakresie dbałości o wspólną, dzieloną z innymi, przestrzeń.
Jak pokazują wnioski płynące z badań oraz opinie ekspertów, miejsca, w których funkcjonujemy, mają bardzo duży wpływ zarówno na nas samych, jak i nasze dzieci. Przedstawione wyniki eksperymentów potwierdzają słuszność oraz istotną wartość społeczną programu „Cif. Witaj, piękna Polsko!”. Jednym z celów akcji jest bowiem edukacja, która koncentruje się na uświadamianiu Polakom, jak ważne jest dbanie o otoczenie, w którym mieszkają. Ponadto w ramach programu „Cif. Witaj, piękna Polsko!” odnawiane są te miejsca w polskich miastach, które odgrywają ważną rolę w życiu lokalnych społeczności. Przedsięwzięcia te mają inspirować mieszkańców do wprowadzania pozytywnych zmian w ich najbliższym otoczeniu.
[1] „Jak piękniejsze otoczenie wypływa na nasze samopoczucie”, dr Simone Moore, 2016.
[2] „Estetyka dla dzieci, czyli edukacja piękna”, D. Monkiewicz-Cybulska, „Filozofuj” 2017, nr 3 (15), s. 46–47.
[3] „Wrażliwość estetyczna a rozwój intelektualny dzieci w wieku przedszkolnym”, M. Nowak.
[4] „Jak piękniejsze otoczenie wypływa na nasze samopoczucie”, dr Simone Moore, 2016.