Nigdy wcześniej nie stosowałam żadnego suchego szamponu do włosów, więc nie mam za bardzo możliwości porównania, ale postaram się obiektywnie ocenić ten kosmetyk.
Myślę, że zakochałam się w nim od pierwszej chwili a to z kilku powodów. W spektakularny sposób odświeżył moje włosy, a to dzięki naprawdę przyjemnemu świeżemu zapachowi. Faktycznie poczułam się, jakbym dopiero co wyszła od fryzjera. Po drugie niesamowicie uniósł je u nasady, napuszył i wizualnie powiększył fryzurę. Stała się lekka, włosy nabrały wigoru. Ten szampon faktycznie działa i sprawdza się w sytuacjach kiedy natychmiast chcesz odświeżyć swoją fryzurę a nie możesz w danej chwili włożyć głowy pod kran. Ja stosuję go w pracy przed konferencjami, spotkaniami z klientem itp. Myślę, że doskonale sprawdzi się w podróży. Tak się do niego przyzwyczaiłam, że chyba nie będę mogła powstrzymać się przed kupieniem go w sklepie.
więcej informacji oraz możliwość zakupu TUTAJ
Mimo wszystko jednak uważam, że jest to środek doraźny i nic nie zastąpi wody i szamponu, aczkolwiek produkt jest godny uwagi i praktyczny. W natychmiastowy sposób odświeża włosy i według mnie zasługuje na uwagę i na to aby każda elegantka posiadała go w swojej torebce.
Testowała:
KolorowaPani – 36 lat – powiem szczerze: interesują mnie tylko dobre jakościowe a w szczególności naturalne kosmetyki. Lubię dzielić się swoimi spostrzeżeniami na blogu, ale uwaga: jestem szczera do bólu!!! (nick: dobrodziejka) Prowadzi bloga: http://kolorowapaniikosmetyki.blogspot.com/
Prowadzi bloga: http://kolorowapaniikosmetyki.blogspot.com/
tez nigdy nie uzywalam suchych szamponow, ale na taka pore jak teraz mamy bd to konieczne :)
ta kobieta w reklamie ma takie piękne włosy, że aż nie mogę tego oglądać choć wiem, że zazdrość to brzydka cecha :(