Strzeż się wszawicy!

15 grudnia 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Wszawica to powszechnie wstydliwy problem i dopóki nie dotyczy kogoś z naszego otoczenia lub nas samych, chcemy wierzyć, że współczesny, cywilizowany świat już dawno uporał się z tym problemem. Nic bardziej mylnego: wszawica pojawia się nawet w najbardziej cywilizacyjnie rozwiniętych krajach świata, wśród wszystkich warstw społecznych i od czasu do czasu dochodzi wręcz do „epidemii” wszawicy.

Jak dochodzi do zakażenia?

Zakażenie wszą głowową jest wyjątkowo łatwe – zwykle następuje podczas wakacji, kiedy dzieci przebywają dłużej w swoim gronie i chętnie wymieniają się przedmiotami codziennego użytku. Wystarczy użyć cudzego grzebienia lub szczotki, a nawet spinek zarażonej osoby, aby pasożyt osiedlił się na owłosionej skórze głowy.

Miejsca, które głównie atakują wszy, są położone w okolicy karku, skroni i za uszami. Samiczka znosi dziennie 4-10 jaj, przyklejając je lepką substancją do nasady włosa. Jajeczka te, zwane gnidami, w ciągu dwóch dni przekształcają się w dorosłe osobniki, żywiące się ludzką krwią. Przekłuwają w tym celu skórę głowy, przy okazji wydzielając toksyczną substancję powodującą swędzenie.

Obecność wszy jest zwykle odkrywana podczas mycia włosów dzieci przez mamy. We wczesnej fazie zakażenia dostrzegamy jedynie białe”skorupki” przyczepione bardzo silnie do włosów.

Jak zapobiec zakażeniu?

Nie ma jednej sprawdzonej metody. Na pewno należy regularnie kontrolować skórę głowy i myć włosy co najmniej 2 razy w tygodniu. Trzeba też wystrzegać się pożyczania od kogoś szczotki czy grzebienia oraz nie udoostępniać swoich osobistych rzeczy osobom trzecim.

Jak zwalczać wszawicę?

Na rynku są dostępne preparaty skutecznie niwelujące ten problem. Zawierają one środki farmakologiczne, pestycydy i chemioterapeutyki. Niestety zaobserwowano już przypadki uodpornienia się wszy na powszechnie stosowane chemioterapeutyki. W związku z tym preparaty dostępne w aptece bez recepty bywają mało lub wręcz nieskuteczne. Wynalazkiem ostatniego czasu jest dimetikon – substancja  toksyczna, która dzięki swym właściwościom skutecznie blokuje układ oddechowy wszy, powodując ich uduszenie.

Pamiętajmy, że wykrycie wszawicy u jednej osoby powoduje konieczność kontroli skóry głowy u wszystkich osób z otoczenia oraz terapię całej rodziny. Im wcześniej wykryjemy wszawicę, tym łatwiej zapobiegniemy jej szerzeniu się i szybciej ją wyleczymy.

Yoko Ono



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Jeden komentarz do Strzeż się wszawicy!

  1. avatar adriana15 pisze:

    ja stosuję dwa razy do roku tj. na wiosnę i jesień szampon pielęgnujący, który zapobiega zarażaniu się wszami, aplikuję go całej rodzinie.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

13 emerytura do zwrotu? - kto będzi…
Oznacza to, że osoby na wcześniejszej emeryturze mogą dorabiać bez żadnych konsekwencji dla pomniejszenia...
Fotowoltaika - największy problem r…
Jeszcze żeby rozwiązali problem wysokich cen paneli :)
Polacy w czołówce umieralności na r…
Inna sprawa, że nie dba się o profilaktykę, wystarczy spojrzeć, co kupują ludzie...
Dyrektywa budynkowa EPBD
Ciągle nowe obowiązki mają właściciele domów... To źle wróży.