SPA dla włosów: jak zrobić maskę aloesową? jak zrobić płukankę aloesową?, czyli aloes w pielęgnacji włosów

20 listopada 2014, dodał: Zakrecona
Artykuł zewnętrzny

Witajcie Kochani!

Wpadłam na pomysł wprowadzenia na blog nowej serii: SPA dla włosów albo ogólnie SPA dla ciała. Wstępny plan był taki, że wpisy miałyby się pojawiać raz w tygodniu, gdzieś w okolicy piątku lub soboty, bo wiadomo, że właśnie w weekendy mamy zazwyczaj czas, żeby zafundować sobie takie SPA. Niestety właśnie w okolicach weekendu ja tego czasu mam niewiele, a założeniem głównym jest pokazywanie Wam produktów, które sami możemy w prosty sposób dla siebie zrobić.
Ostatecznie postanowiłam, że póki co sprawdzę, czy w ogóle bylibyście takimi wpisami zainteresowani, a jeśli pomysł się przyjmie to częstotliwość jakoś sama się pewnie ustali.

Jesteśmy nastawieni na szybko, na gotowe i na efekty. Zapominamy i nie zauważamy, że w kosmetykach, które kupujemy często znajdują się składniki, które mamy na wyciągnięcie ręki, chociażby w swojej kuchni.

Ostatnio dosyć dużą furorę zrobiła maska z aloesem. Nie miałam okazji jej testować, ale stała się dla mnie inspiracją do stworzenia własnej maski z aloesu, który mam w domu.

Składniki:

– kilka liści aloesu
– trochę wody
– miód
– mąka ziemniaczana

Sposób wykonania:

1. Przygotowujemy kilka liści aloesu, myjemy je z kurzu i brudu.

2. Kroimy liście na mniejsze kawałki. Jak możecie zauważyć na zdjęciu, z liści wydobywa się duża ilość lepiącego się soku.

3. Przygotowujemy sobie przegotowaną lub mineralną, ale niegazowaną wodę.

4. Do blendera wlewamy wodę, ok. 1/3 szklanki. Pamiętajcie, aby nie przesadzić z ilością wody, ponieważ aloes zawiera bardzo dużo soku.

5. Wrzucamy do blendera pokrojone liście aloesu.

6. Uzyskujemy dosyć wodnistą, zieloną substancję, która bardzo mocno pachnie świeżym aloesem.

7. W związku z tym, że konsystencja jest dość rzadka, należy ją zagęścić, jeśli chcemy uzyskać maskę. Dobrze jest przed zagęszczeniem przecedzić ciecz, aby pozbyć się większych kawałków aloesu. Do zagęszczenia użyjemy miodu oraz mąki ziemniaczanej.

Ten przepis możecie wykorzystać na kilka sposobów:

WARIANT I: maska aloesowa, czyli taka jaką Wam powyżej przedstawiłam

WARIANT II: płukanka aloesowa, bez dodatku miodu i mąki ziemniaczanej

WARIANT III: płukanka aloesowa z miodem, można też dodać kilka kropel swojego ulubionego olejku

WARIANT IV: dodanie soku z aloesu do kupionej maski do włosów

Mamy właściwie jeden główny produkt, którym jest aloes, a wariantów można jeszcze mnożyć.

Działanie aloesu na włosach:

Aloes działa nawilżająco oraz łagodzi skórę naszej głowy, jeśli więc macie tendencję do podrażnień możecie z powodzeniem wypróbować powyższe przepisy. Ponadto niweluje łupież i pomaga w problemach z wypadaniem włosów.

Jako, że mam kręcone włosy, po użyciu aloesu ich skręt jest znacznie ładniejszy. Mają także zdecydowanie większą objętość, na co wpływa usztywniające działanie aloesu.

Znacie aloes? :) Stosujecie go na włosy? :) W jakiej formie? :))

Po więcej zapraszam na: http://zakrecona-na-wlosy.blogspot.com/