„Śmierć na Nilu” Agathy Christie – recenzja

26 stycznia 2017, dodał: Milena
Artykuł zewnętrzny

Miłosny trójkąt oparty na mezaliansie to motyw przewodni wielu historii. „Śmierć na Nilu” Agathy Christie nie jest tu wyjątkiem. Niemniej, choć ta fabuła jest stara jak świat, autorka dała radę tchnąć w nią nowe życie. Prześladowania, szantaże, strzelaniny i kolejne zgony – takie „atrakcje” spotkały pasażerów ekskluzywnego statku wycieczkowego „Karnak”.

Gdy ziszczają się wypowiadane głośno groźby osoba sprawcy wydaje się być oczywista. Jednak jak to bywa w świecie Agathy Christie nic nie jest tym, czym się wydaje… Pojawiają się coraz to nowe motywy i podejrzenia. Na szczęście na pokładzie statku znajduje się sławny detektyw Herkules Poirot. W nim jedyna nadzieja na to, że złoczyńca poniesie zasłużoną karę.

Prawda wychodzi na jaw, jednak takiego zakończenia sprawy nie spodziewał się nikt…






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Motyle w obiektywie
https://w.fotka.com/024/123/2e6b905b31.jpg https://w.fotka.com/024/123/9ea41a32b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/830abd9232.jpg https://w.fotka.com/024/123/38604270b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/ebb4908516.jpg Rusałka Kratkowiec - Araschnia levana. Wiosenna szata barwna.
Błąd lekarski?
Nie bardzo wierzę , że coś nie działa bo to taki organizm....
Multicooker: Philipsa czy Redmonda?
Ja nie mam i jakoś żyję ☺
Gorące smaki lata - konkurs z marką…
U mnie są tylko stalowe garnki, a patelni nie używam wcale...