Smerfy w masowej świadomości funkcjonowały dotychczas głównie jako kreskówka, kultowa wieczorynka, na której wychowały się całe pokolenia. Od kilku dni na ekranach kin możemy jednak oglądać trójwymiarowy film pełnometrażowy z niebieskimi stworzeniami w roli głównej.
W takim momencie warto sobie przypomnieć nieco więcej na temat sympatycznych bohaterów. Serial animowany Smerfy powstał na bazie komiksu belgijskiego rysownika Peyo. W 1947 roku stworzył historię pt. Johan i Sójka. Na potrzeby jednego z odcinków wprowadził do komiksu grupę nowych bohaterów, których zadaniem było odzyskanie Magicznego Fletu. W ten oto sposób powstały Smerfy, które spotkały się z tak życzliwym przyjęciem ze strony czytelników, że Peyo postanowił poświęcić im odrębną serię komiksów. Smerfy w szybki sposób zdobyły popularność, czego skutkiem był właśnie serial animowany tworzony w latach 1981 – 1989. W Polsce Smerfy zagościły na antenie 1. Programu TVP w październiku 1987 r. i emitowane są z przerwami do dziś.
Twórcy najnowszej odsłony niebieskich stworków postanowili połączyć świat aktorski ze światem komputerowej animacji. Oto Smerfy uciekając przed swoim odwiecznym wrogiem Gargamelem, przedostają się przez magiczny portal do dziwnego świata, a mianowicie do Nowego Jorku, skąd muszą potem wrócić do swojej wioski, zanim dopadnie ich Gargamel. Po drodze poznają sympatyczną parę nowojorczyków, która pomaga im odnaleźć się w obcym miejscu.
Przenosząc akcję w czasy współczesne (akcja serialu rozgrywa się w średniowieczu), twórcy zdecydowali się na wykorzystanie dość znanego w kinie motywu. Zderzenie bohaterów z obcymi ich realiami jest tradycyjnie źródłem wielu zabawnych nieporozumień. Jednak Smerfy mimo swojej banalności to produkcja dla każdego i w każdym wieku, w sam raz na miłe popołudnie w rodzinnym gronie.