Ryż Britta – 5 rodzajów – opinia testerki

31 sierpnia 2012, dodał: kasia001
Artykuł zewnętrzny

W ramach współpracy z portalem Urodaizdrowie.pl otrzymałam do testu 5 rodzajów ryżu od firmy SAWEX, dystrybutora produktów Britta. W każdym z opakowań znajdują się 4 porcje ryżu.

Na pierwszy ogień poszedł dobrze wszystkim znany ryż biały:

Z tego ryżu zostało przygotowane pyszne i sycące danie obiadowe z warzywami. Ryż okazał się bardzo wysokiej jakości, nie skleił się i był świetnym dodatkiem do tego dania.

Składniki:

1 torebka ryżu białego

1 duża marchew

6 strąków fasoli „mamut”

10 strąków fasoli żółtej

5 dkg kiełbasy „złotej”  z kurcząt

oregano, tymianek, sól, natka pietruszki

Przygotowanie:

Torebkę ryżu białego ugotować w lekko osolonej wodzie. Kiełbasę pociąć na plasterki ok. pół cm grubości lekko podsmażyć. Dodać umyte i pokrojone warzywa. Dusić kiełbasę i warzywa w woku jeszcze ok. 20 min., często mieszając. Następnie dodać ryż i przyprawy do smaku, wszystko wymieszać i pozostawić na małym ogniu jeszcze 10 min. często mieszając. Podawać posypane i ozdobione natką pietruszki.

A oto kolejny produkt, którego – przyznam – spróbowałam po raz pierwszy:

Ryż brązowy stał się dodatkiem do dość nietypowej jajecznicy, wzbogaconej papryką, cebulą i kabanosami drobiowymi. Jego smak, tak inny od znanego mi ryżu białego, zachwycił moje podniebienie!

Składniki:

1 torebka ryżu brązowego

2 duże jajka

1 papryka czerwona

2 podwędzane kabanosy drobiowe

por – część biała

sól, pieprz, curry, olej

Przygotowanie:

Ugotować ryż, podsmażyć plasterki kabanosa i pora oraz pociętą w kostkę paprykę. Wbić jajka, dodać sól, pieprz i odrobinę curry. Wymieszać wszystkie składniki. Podawać z ryżem brązowym.

Zaciekawił mnie również ryż jaśminowy – którego też wcześniej nie miałam okazji degustować:

Ryż jaśminowy ze względu na swój delikatny smak znakomicie nadaje się do deserów – w tym przypadku został osłodzony kilkoma łyżeczkami cukru, a dodatkiem są: powidła śliwkowe oraz kawałki świeżych śliwek. To wspaniała przekąska na podwieczorek!

Niekwestionowanym hitem mojego testu okazał się jednak ten oto produkt:

Już kiedyś go jadłam, w dość mocno przyprawionym daniu i nie doceniłam jego walorów smakowych – za to teraz mnie zachwycił swym bardzo nietypowym smakiem!  Z ryżem dzikim, zamiast ziemniaków jak dotychczas – podałam jajko sadzone:

Składniki:

2 torebki ryżu dzikiego

2 duże jajka

1 duża marchew

1 cebula

5 strąków zielonej fasoli „mamut”

1 kostka rosołu drobiowego

sól, pieprz, olej

Przygotowanie:

Ryż ugotować wg wskazań producenta  (uwaga: gotuje się dość długo w porównaniu z innymi rodzajami ryżu). Drobno pociąć marchew i fasolę i ugotować z dodatkiem kostki rosołowej. Cebulę pociętą w kostkę podsmażyć na oleju, następnie dodać ugotowane warzywa. Połowę składników z patelni odłożyć do przygotowania drugiej porcji, w pozostałe wbić jajko i polewać gorącym tłuszczem do momentu, aż się lekko „zetnie”. Podawać z ryżem dzikim.

Ryż parboiled zachwycił mnie smukłymi ziarnami i posłużył do przygotowania mojej ulubionej sałatki z tuńczykiem:

Składniki:

1 torebka ryżu jaśminowego

puszka tuńczyka w oleju ok. 300 g

puszka kukurydzy ok. 400 g

5 łyżek majonezu

sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:

Ugotować ryż w lekko osolonej wodzie, następnie przełożyć do  większej miski, żeby można było łatwo wymieszać dokładnie składniki sałatki. Dodać odsączoną z zalewy kukurydzę, odsączonego z oleju tuńczyka, wymieszać. Następnie dodać majonez, sól i pieprz i ponownie dokładnie połączyć wszystkie składniki. Najlepiej smakuje prosto z lodówki!

A teraz moje wrażenia po testowaniu 5 rodzajów ryżu Britta:

Wszystkie rodzaje ryżu są naprawdę godne polecenia dla każdej pani domu. Nie zawiodą podczas przygotowania codziennych obiadów czy deserów, a również sprawdzą się jako dodatek do bardziej wyszukanych dań. Ich wysoka jakość i po0dział na porcje t0 kolejne atuty tych produktów. Testując je nie znalazłam żadnych ujemnych cech, a porównanie choćby z popularny ryżem białym dostępnym w 1-kg torebkach zdecydowanie wypada n jego niekorzyść i zniechęciło mnie do dalszego kupowania taniego i marnej jakości ryżu niewiadomego pochodzenia…  Przekonałam się, że naprawdę warto kupować sprawdzone produkty, bo niewiele więcej wydamy, a mamy pewność, że nasze potrawy zawsze się udadzą i zachwycą rodzinę i przyjaciół!

Dziękuję bardzo za możliwość testowania tych rodzajów ryżu i za wspaniałe wrażenia kulinarne:)

Testowała:

Kasia