Rozwój sztucznej inteligencji grozi „cyfrową demencją” – mówi ekspert w dziedzinie AI

Sztuczna inteligencja już dziś rozwiązuje problemy, z którymi ludzkość mierzyła się od dekad – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową profesor Włodzisław Duch z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dodał także, że jeżeli nie wprowadzimy odpowiedniej edukacji, AI może przyczynić się do powierzchownego postrzegania świata.

“Dzięki sztucznej inteligencji możemy ogromnie zyskać” – podkreślił prof. Duch w rozmowie z PAP, wspominając o zeszłorocznych Nagrodach Nobla z chemii i fizyki, które pokazały zastosowania sztucznej inteligencji w zagadnieniach biologicznych. W jego opinii AI już rewolucjonizuje m.in. monitorowanie ludzkich zachowań, obrazowanie w medycynie i analizę danych satelitarnych. Jednak, jak uważa, nie jest to technologia na którą powinno się patrzeć płytko. Według niego, jednym z największych zagrożeń, które może sprowadzić na ludzkość AI jest, jak określił, “cyfrowa demencja”.

Choć sztuczna inteligencja w wielu dziedzinach może okazać się zbawienna, to należy uważać na zagrożenia, które z niej wynikają. Zdjęcie: Adobe Stock

Dużo osób ze względu na istnienie sztucznej inteligencji nie zwraca uwagi na naukę i pozyskiwanie własnych źródeł. Warto pamiętać, że sztuczna inteligencja w postaci modeli językowych (LLM) może często się mylić. Nie można brać wszystkiego co powie za pewnik. Ważne jest również zadawanie odpowiednich pytań.

“Jeśli zadamy nieodpowiednie pytania, dostaniemy mało wartościowe odpowiedzi. Żeby czegoś szukać, trzeba wiedzieć, czego szukać. W przeciwnym razie rośnie ryzyko powierzchownego rozumienia świata i iluzji, że go rozumiemy” – zaznaczył naukowiec

Jedno z potencjalnych zagrożeń, jakie nakreślił profesor Duch to, jak ją nazwał, “cyfrowa demencja”. Jak zauważył, część ludzi zniechęca się do nauki, sądząc, że wszystkie odpowiedzi są na wyciągnięcie ręki za sprawą sztucznej inteligencji.

“Można zapytać, po co mamy się uczyć, skoro cała wiedza jest już dostępna w sieci? Otóż po to, żebyśmy wiedzieli, o co jeszcze warto pytać” – powiedział

Jak inteligentna jest „sztuczna inteligencja”?

Naukowiec został także zapytany, czy sztuczna inteligencja może osiągnąć samoświadomość. Odpowiedział, że w pewien sposób jest to już faktem. Dodał także, że w latach 90. XX wieku odkryto, że sieci AI samoorganizują się – choć na niewielką skalę. Badanie tych samoorganizacji jest jednak bardzo trudne dla człowieka.

Przywołał przykład eksperymentu, w którym poproszono, aby system AI pomnożył dwie liczby dwucyfrowe. Badacze stwierdzili, że maszyna wybrała niezwykle skomplikowany sposób dochodzenia do wyniku i dopiero kiedy napisano prosty program to system postanowił obrać bardziej logiczną i efektywną drogę do celu. Wszystko dlatego, że w przypadku zadań otwartych systemy często działają na skojarzeniach: znajdują odpowiedź w przybliżeniu i powoli ją uściślają.

“To proces, który obserwujemy również w naszych mózgach – i takich podobieństw między nami a dużymi sieciami jest coraz więcej. A to pokazuje, że tworzymy inteligentne cyfrowe istoty.” – podsumował