Rozświetlający puder APC Cosmetics

Avatar photo
14 września 2012,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Pudrowo i świetliście – APC Cosmetics

Cześć
Obiecanki, cacanki, więc nadeszła pora na recenzję pudru sygnowanego marką APC Cosmetics. Mowa będzie o pudrze sypkim, rozświetlającym oznaczonym nr 3 i nazywanym przez producenta miedzianym. Kolor jest idealny dla mojego typu karnacji i wspaniale współpracuje z podkładami.

Puder sypki rozświetlający APC Cosmetics – opinia

Puder zamknięty jest w ślicznym akrylowym pudełeczku, które jest starszą siostrą (a może bratem) opakowania cieni sypkich, o których już Wam opowiadałam (tutaj). Jeśli ktoś ma wątpliwości (sceneria zdjęć jest bowiem ta sama) niech się dokładnie przygląda. Dodatkowo zawiera sitko i puszek z piękną różyczką wykonaną z wstążeczki. Efekt jest niezwykle słodki. Wieczko jest soczyście czarne, błyszczące ze złotym anagramem na wierzchu.

Wszystko to razem sprawia, że to cudeńko musi się podobać, jest bowiem zgrabne, malutkie i bardzo eleganckie. Jest nieco większe niż opakowanie cieni sypkich, ma wymiary 4×4 cm i pojemność 10 g. Uwielbiając wszystko, co jest ładne muszę przyznać, że już samo opakowanie przemówiło do mnie swoją magią i urzekło mnie okrutnie. Dlatego z tak ogromną przyjemnością prezentuję Wam ten produkt.

Puder ma ciemny kolor i mnóstwo złotych drobinek, które jak przystało na puder rozświetlający cudownie nadają efekt „rozblasku” naszemu makijażowi. Ale puder możemy stosować także na całe ciało i włosy, takie bowiem ma zastosowanie. Jest uniwersalny, więc zamiast sypać brokatem we włosy lub nanosić warstwę rozświetlającego balsamu, możemy zastosować tylko jeden produkt, a efekt jest genialny.

Muszę dodać, że puder jest naprawdę rozświetlający, dlatego sama rozprowadzam go pędzlem, a nie puszkiem. Lubię błyszczeć, ale w stosownym wymiarze i raczej preferuję zgaszone złoto. Oczywiście każdy może używać pudru zgodnie z własnym upodobaniem i potrzebą. Makijaż Sylwestrowy czy weselny może wszakże być zdecydowanie bardziej mocny.

Zaletą pudru jest fakt, że bardzo długo utrzymuje się na skórze, nie ma więc mowy o starciu makijażu, jak to czasami bywa. Sama nienawidzę dokładania kolejnych warstw, a tutaj byłoby to zbyt mocnym akcentem, dlatego chwalę trwałość pudru, jako istotną i niesamowicie ważną zaletę. Ponadto puder ma zdolność wchłaniania sebum (przynajmniej ja sama tak nazwałam tę cechę), nie ma bowiem efektu podwójnego świecenia, które okrutnie koresponduje z pudrem rozświetlającym.

Oczywiście używam go na podkład, więc jego wybór też jest istotny. Co ciekawe puder bardzo dobrze współdziała z różnymi podkładami (wypróbowane, bowiem szukam wiecznie swojego ideału podkładowego), można więc śmiało używać jako dopełnienie. Jako ciekawostkę zdradzę wam, że spróbowałam nawet używać go jako cienia wykończeniowego i też było dobrze. Ale aplikacja musi być na mokro, albo bardzo dobrą bazę.

Tym sposobem przedstawiłam Wam zalety pudru sypkiego APC Cosmetics, teraz przyszedł czas na wady i tu mam dylemat, takich bowiem nie znajduję. Po długim namyśle dodam, jedną maleńką. Kosmetyki są trudno dostępne, ale na stronie internetowej można doskonale zobaczyć kolory, odcienie a nawet makijaże. Zachęcam Was do sprawdzenia oferty.

Od producenta:

Jest to bardzo dobrej jakości puder sypki z dużą ilością rozświetlających drobinek. Jest przeznaczony do makijażu twarzy, ciała, również może być stosowany na włosy. Daje przepiękny rozświetlający efekt. Dołączony jest puszek z różyczką. Są to wysokiej jakości pudry importowane, w Polsce konfekcjonowane. Kraj pochodzenia: Włochy. Przeznaczenie: makijaż wieczorowy, wizytowy, letni. Cena: opakowanie akrylowe 17 zł (6 g), opakowanie plastikowe 12 zł (6g).

Więcej: www.apc-cosmetics.com

I jak się Wam podoba taki zestawik? Macie swoje ulubione pudry sypkie? Zapraszam do dyskusji…

Testowała:

Marta – Mam 35 lat, jestem świadomą i dojrzałą kobietką z duszą dziecka i głową pełną marzeń. Jestem niepoprawną optymistką, która na świat patrzy przez różowe okulary. Jestem szczęśliwą mężatką, mam nastoletniego syna Dominika i kocura o imieniu Figiel. Mieszkam w Krośnie na Podkarpaciu. Moją pasją są książki fantastyczne i nauka. Uważam, że staranny makijaż i ciekawa fryzura są niezbędnym atrybutem każdej kobiety. Uwielbiam indywidualizm i kreatywność, a nawet odrobinę szaleństwa. Nienawidzę zimy i ludzkiej głupoty. (Nick: pinkmause)
Prowadzi bloga: http://martafigluje.blogspot.com/






FORUM - bieżące dyskusje

jaki nastrój macie dziś...?
Oj, ból głowy potrafi uprzykrzyć dzień. Coś o tym wiem, niestety.
Black Friday
Fakt, można trafić świetne okazje przy likwidacji. Jak tam dziewczyny, skorzystałyście na tegorocznym Black Friday?
Wędkowanie
To rzeczywiście może być trudne, choć podobno ta "cisza" natury ma relaksujące działanie.
Pochwalcie się ostatnimi zakupami :…
Brzmi jak coś milutkiego i ciepłego. Jaki kolorek tego zestawu?

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.