Rozkosze z Peelingiem owsianym JOIK

7 stycznia 2015, dodał: Barbara lzielona
Artykuł zewnętrzny

Czy peelingowanie ciała może być przyjemne? Zazwyczaj kojarzyło mi się z tarciem i szorowaniem, koniecznym do utrzymania pożądanej gładkości skóry. Nie powiem, abym była zbyt systematyczna w tych zabiegach, na co-dzień starcza mi kąpiel pod prysznicem i balsam co 2- 3 dni.
Ten cudny słoiczek przyszedł do mnie dzięki wygranej na blogu no-to-pięknie!. Otwarłam go i przepadłam. Ten zapach działa na mnie jak narkotyk, mogłabym się w nim zanurzyć od stóp do głów. Nawet kiedy piszę tą recenzję, otwieram co chwilę słoiczek aby powąchać to cudo:
Delikatny Peeling do ciała JOIK z płatkami owsianymi i brązowym cukrem.

Peeling znajduje się w plastikowym, nie dużym słoiczku, jego pojemność to 200 ml. Opakowanie szczelnie zamknięte, wygląda solidnie a szata graficzna jest skromna. Z drugiej strony nalepka z napisami polskimi, które niestety się ścierają.
Marka Joik jest bardzo popularna na terenie Skandynawii, a pochodzi z Estonii.

Po odkręceniu opakowania ukazuje się nam zbita substancja koloru i faktury brązowego cukru zanurzonego w maślanej bazie. Konsystencja początkowo nie jest zbyt przyjazna. Peeling najlepiej wykonać w kąpieli w wannie, gdyż produkt lubi nie trzymać się dłoni i często ląduje tam gdzie nie trzeba czyli nie na skórze. Po pierwszym doświadczeniu szybko go opanowałam i aplikacja nie sprawiała mi już żadnych kłopotów. Trzeba także brać pod uwagę, że jest to produkt odżywczy, tłustawy a więc najpierw mycie ciała a później peeling. Dzięki zachowaniu tej kolejności po całym zabiegu nie potrzeba już balsamu. Peeling złuszcza, wygładza i odżywia. Piękny zapach utrzymuje się na ciele bardzo długo, przechodzi na ubrania, czuć go do następnej kąpieli.
A jak pachnie peeling owsiany Joik? Według mnie jest to zapach ciasta, szarlotki, porannej owsianki z miodem i jabłkami, podbity wanilią i  zmysłowy i kojący umysł.

Skład: sucrose, ground oatmeal, olea europea fruit oil, ricinus commuunis seed oil, ceteareth-15 (and) glyceryl stearate, stearic acid, theobroma cacao seed butter, butyrospermum parkii fruit butter, sodium benzoate (and) potassium sorbate (and) aqua, parfum.

Skład przepisałam z opakowania, ponieważ ten znaleziony w internecie minimalnie się różnił. Jak widać mamy tu same naturalne składniki, duża zawartość maseł i olei roślinnych odpowiada za mega odżywienie skóry podczas zabiegu złuszczania. Właściwości ścierne zapewniają płatki owsiane i cukier, dzięki czemu produkt jest skuteczny i łagodny zarazem.

„Peeling delikatnie oczyszcza i usuwa martwe komórki naskórka, oraz uwodzi cudnym zapachem. W recepturze peelingu znajdują się mielone płatki owsiane oraz brązowy cukier, których zadaniem jest efektywne złuszczenie. Odbywa się ono w stopniu najłagodniejszym, zatem kosmetyk ten jest adresowany do osób o skórze delikatnej, wrażliwej a nawet naczynkowej.
Dodatkowo peeling posiada właściwości odżywczo-pielęgnacyjne.”

Zgadzam się w 100 % z obietnicami producenta, produkt spełnił moje oczekiwania. Poza drobnymi problemami z aplikacją jestem bardzo zadowolona z efektu wygładzenia i odżywienia, jakie zapewnia Peeling owsiany Joik. Zdecydowanie na plus przemawia jego zapach. Minusy ? peeling jest z cukru i podczas ścierania cukier powolutku rozpuszcza się na ciele.



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...