Mimo że to styczeń, za oknem wciąż słońce i dodatnie temperatury. Zima co roku zaskakuje jednak kierowców, nie pozwólmy żeby zaskoczyła i nas. Przedstawiam Wam mój sprawdzony sposób na rozgrzanie się podczas zimowych wieczorów.
Potrzebne będą:
– 1 kg cierpliwości
– niewielka torebeczka gorczycy
– materiał (najlepiej jeans lub sztruks – nie masz co zrobić ze starymi spodniami? teraz już masz: ))
– marker
– nożyczki
– igła i nici
1. Na materiale rysujemy wybrany przez nas wzór. Liczy się kreatywność.
2. Narysowany wzór wycinamy. Muszą powstać dwie takie same części, by później można było je zszyć.
3. Nawlekamy igłę (wykazując przy tym maksimum cierpliwości) i zaczynamy zszywać dwa kawałki materiału.
4. Nie zszywaj do końca! Właśnie to zrobiłeś/aś? Cóż musisz kawałek rozpruć… by wsypać gorczycę.
5. Wsypujemy gorczycę tak by nasza ‘poszewka’ była pękata.
6. Zaszywamy do końca i gotowe!
Sposób użycia:
Gotową poduszeczkę wkładamy do mikrofali na około 2 minuty, tryb grzania nie powinien być za duży. Nasza własnoręcznie wykonana poduszeczka nadaje się do przyłożenia na bolące miejsce w celu rozgrzania go lub pod kołdrę (gdy mama w zimowym słońcu wyrzuca ją na dwór, a potem przynosi zimną jak sopel lodu).