Rokitnikowy krem odżywczy marki Bio2You – opinia

12 lutego 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Rokitnikowy krem odżywczy marki Bio2You – organiczny specjał

Miałam przyjemność ostatnio testować nową na polskim rynku markę organiczną , która  to szczyci się  rzadko uzyskiwany certyfikatem ICEA Eco Bio Cosmetics.
Ktoś kto siedzi w branży wie,że taki certyfikat ciężko uzyskać  i przynajmniej 60-70% roślin użytych do produkcji tychże kosmetyków musi być z upraw ekologicznych.
Krem, który testowałam to Organiczny  krem odżywczy z rokitnikiem i panthenolem marki Bio2You.
Specyfik zawiera wyciąg z mniej znanego, ale niezmiernie silnego antyutleniacza tj.  rokitnika, którego właściwości naprawcze znane są  już  od  cesarstwa rzymskiego.
Rokitnik wymiata wolne rodniki, przywraca siłę i energię skórze, gruntownie ją nawilża i uelastycznia .
W składzie kremu występuję również panthenol czyli prowitamina B5, która pełni rolę  kojąco-regenerującą, przyśpiesza odnowę komórek.
Receptura wzmocniona  jest o cudowny olejek arganowy i olej palmowy plus masło shea.
Wszystko to sprawia, iż skóra jest miękka i elastyczna, a bogactwo kwasów Omega odżywia i odmładza naskórek.

Jak wypadł mój test?

Otóż krem jest dzienno-nocny, w zasadzie przeznaczony do skóry suchej, źle odżywionej i podrażnionej, ale nie zawadzi nikomu w okresie jakim jest zima i okres grzania kaloryferów.Ba, nawet będzie takim antidotum.
Niesprzyjające czynniki środowiska też dają znać nawet na skórze mieszanej jaką ja posiadam.
Nie lubię kremów tłustych, krem z rokitnikiem taki jest, ale jakież było moje zdziwienie kiedy po aplikacji na skórę błyskawicznie się wchłonął?
Wręcz genialnie szybkoo, skór stała sie miękka w dotyku, aksamitna i nic a nic nie tłusta.
Po dłuższym stosowaniu skóra ma ładny koloryt i jest bardziej elastyczna, niezmiernie jestem ciekawa jaka będzie po całym miesiącu stosowania:)

Konsystencja:

Lekko zółtawa, gęstawa, solidna, ale wydajna:)

Zapach:

Piękny:)Jakbym jadła cytrusy, troszkę ostrości nadaje panthenol i olejek arganowy ale  jak na mój niezmiernie wyczulony zmysł powonienia zapach działa na mnie jak napój energetyczny!!Kto wąchał wie o czym mówię:)

Podsumowanie:

Plusy:

– dzienno-nocny co wg. moich kryteriów nie zawsze jest najlepszą alternatywą, ale ja cenię łatwe i przyjemne rozwiązania.
– wydajność, co sprawia,że kalkulacja ceny do jakości wypada bardzo bardzo korzystnie.

– zapach, no boski, ja kocham cytrusy, do tej pory nie wiedziałam jak pachnie rokitnik i czemu daje taką siłę:D

– od razu widać wygładzenie skóry i satynowość

– dozownik z pompką, i wiem ile mam w butelce:)Wygoda i przejrzystość.
– no i najważniejszy to skład!!!Bez domieszek barwnikowych, składników pochodzenia zwierzęcego.

Minusy:

– ja ich nie zauważyłam, ale przy skórach mega tłustych chyba  może się nie sprawdzić.Choć marki organiczne mają to do siebie,że reakcja na wyciągi roślinne działa na kilku etapach  w tzw. synergii co umożliwia dopasowanie się kremu:)
Polecam za to osobom po kuracjach kwasami, retinoidami, jako doenergizowanie skóry zmęczonej, przesuszonej i nadwyrężonej.

Skład:

Dla wnikliwych jest  gliceryna i cetearyl  alcohol – co to oznacza? emolienty, cóż tego sie nie da uniknąć, cetearyl alkoholu  jets alkoholem tłuszczowym, powoduje zmiękczenie i satynowość skóry.Obydwie substancje mogą być komodogenne.Substancje te są oficjalnie zatwierdzone przez Ecocert do stosowania w kosmetykach naturalnych.

Wyłącznym dystrybutorem marki Bio2You jest the Gees, strona internetowa : http://www.bio2you.com.pl/
tam też można zakupic kosmetyk i inne z tej linii, czasem w pięknych, korzystnych promocjach i zestawach.
Powiem Wam szczerze,że bardzo korci mnie krem pod oczy:)I tonik, chętnie bym go miala w swojej kolekcji:D

I jeszcze na koniec odkopane informacje z netu  o rokitniku:

„Rokitnik jest fenomenem i na całym świecie nie istnieje nic do niego podobnego! Zawiera ponad 190 bioaktywnych składników, w tym: 14 witamin, 4 prowitaminy, 18 aminokwasów, wiele antyoksydantów, 4 kwasy Omega 3-9 i inne. Tak bogata kompozycja stanowi remedium na praktycznie wszystkie dolegliwości życiowe, a rokitnik prawdziwie zasłużył na nazywanie go ELIKSIREM MŁODOŚCI, gdyż odbudowuje komórki, regeneruje organizm i zapobiega chorobom wieku dojrzałego, a także niesamowicie przywraca energię.”
Zródło:zdrowekosmetyki.com.pl

Czy Was to nie przekonuje? Ech ja chcę taki eliksir młodości:))))

Testowała:

Seena – 4premiere to blog  o najnowszych trendach w kobiecym świecie zwłaszcza urody, nowinki, testowanie kosmetyków, zakupy, sklepy warte polecenia i takież kosmetyki. Chciałam zarazić swoja pasja, którą jest świat kosmetyków i mody – Kosmetykomaniaczka. Adres bloga: http://4premiere.blogspot.com
Jestem związana z branżą kosmetyczna wiele lat, chciałam też dać upust moim doświadczeniom stad blog:) Na stale pracuje jako doradca w prestiżowej perfumerii –  Seena. (nick: seena)

Kupić można TUTAJ






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...