Rockowa i romantyczna

14 czerwca 2010,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Dziewczyny, które szukają modnych i niesztampowych ciuchów, powinny już teraz odwiedzić salony CROPP. Marka ma dla nich coś specjalnego w dwóch najbardziej modowych liniach wiosennej kolekcji.
Do romantyczki z poczuciem humoru CROPP dedykuje linię NEARLY 90 ROSES, jakby wyjętą prosto z lat 90-tych, których rozpoznawalny styl powraca jak boomerang, niczym popularność serialu „Dynastia”. Słodka i cukierkowa kolorystyka linii kręci się wokół różu, jasnego beżu, czerni i szarości. Na modnie skrojonych ciuchach, króluje charakterystyczny, nieco infantylny, za to romantyczny do potęgi, motyw  róż. Projektanci CROPP puszczają w ten sposób oko do dziewczyn, które lubią bawić się modą i stereotypami. W końcu łamanie tych ostatnich to sama przyjemność, zwłaszcza, gdy można to robić przy pomocy wdzięcznych i frywolnych falbanek.
Niekoniecznie rozważnej, ale na pewno odważnej dziewczynie, spodoba się druga odsłona modowej części wiosenno-letniej kolekcji, zatytułowana SUMMER ROCKS. Bezkompromisowa i nieco nonszalancka, nie owijając w bawełnę sięga po zdecydowaną, surową kolorystykę. Główne role grają czerń, szarość, granat i błękit, którym jeszcze więcej charakteru dodają odbarwienia i nieregularne farbowania.  Spódnice, bluzki i wąskie jeansy w postpunkowym stylu z wyrazistymi wykończeniami będą pasować jak ulał dobrze ro(c)kującej buntowniczce, która uwielbia włóczyć się po sklepach.

Niezależnie od modowego temperamentu, dziewczyny mogą już sprawdzić zalety nowej kolekcji w przebieralniach salonów CROPP.



FORUM - bieżące dyskusje

Doda Dream Show
Całkiem możliwe. Z jednej strony okej, ma jakiś swój wizerunek sceniczny, publiczny, medialny,...
Pracoholizm
AI - wspaniałe narzędzie i genialne odkrycie, które ludzkość będzie wykorzystywać także przeciwko...
klejenie butów
Zużyte obuwie wygląda źle i psuje cały nasz wizerunek. Czasem jednak warto ratować...
Jak radzicie sobie z pielęgnacją ce…
Które miejsca macie najbardziej przesuszone? U siebie zauważyłam, że najbardziej suche mam łydki....