Recenzja tuszu Clinique „High impact mascara”.

24 maja 2015, dodał: chanceleee
Artykuł zewnętrzny

Historia tego tuszu jest taka, że kupiłam go całkiem przypadkowo. Poszłam do Douglasa po zupełnie coś innego, wyszłam z tuszem :D Ale do kupna jego zaintrygowała mnie cena. Akurat przy kasie była promocja, 39,99 zł za 4 ml. Pomyślałam więc, że wybróbuję, bo i tak potrzebowałam w tym czasie nowego tuszu. Jego regualna cena za 7 ml to 99 zł więc całkiem sporo. Zakupiłam go dokładnie 7 marca (pamiętam, że było to dzień przed dniem kobiet :P ), więc używm go już od prawie 3 miesięcy.



FORUM - bieżące dyskusje

Straciłam dwa zęby. Gdzie wstawiać …
Implanty też mają skutki uboczne, bo to metal, obce ciało w dziąśle...
Przyda się dziecku tablet?
Laptop jest najbardziej uniwersalny...
Problemy z PPK
Ja tam liczę na siebie, a nie na narzucone przez państwo opcje, które...
Cała prawda o mężczyznach
Faceci działają tylko w swoim interesie, zauważyłam już dawno, że nie kierują się uczuciami...