BB Cream Eveline – opinia

16 sierpnia 2012, dodał: malinaklb
Artykuł zewnętrzny

Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu marki Eveline, który mogłam przetestować dzięki portalowi Uroda i zdrowie:

Kompleksowy krem BB efekt BABY FACE Eveline

Opakowanie: 4/5

50ml produktu zamknięto w zwyczajnej tubce. Ponadto kosmetyk zapakowano w kartonik, dodatkowo zabezpieczony folią, dzięki czemu mamy pewność, że produkt nie był wcześniej otwierany.

Konsystencja: 5/5

Konsystencja zasługuje na 5 punktów. Przypomina mi trochę formułę musu, bo BB cream jest lekki i ładnie się rozprowadza.

Zapach: 5/5

Zapach jest przyjemny, delikatny.

Działanie: 2,5/5

Zacznę od początku. Do testów otrzymałam odcień CERA ŚNIADA. I faktycznie teraz jestem opalona, ale produkt na mojej twarzy jest zbyt pomarańczowy, niestety. (Czy Wy też tak macie, że twarz jest minimalnie mniej opalona niż reszta ciała? :P) Dlatego nie mogłam go w pełni przetestować (muszę znaleźć mu nową właścicielkę o bardziej śniadej karnacji).

Pierwszy minus produkt zdobywa za mały wybór ocieni. Oprócz tego do CERY ŚNIADEJ występuje jeszcze wersja CERA JASNA klik.

Producent zapewnia o efekcie 6 w 1:

  • wyrównuje koloryt cery – zgadzam się
  • pokrywa zaczerwienienia i niedoskonałości – z tym punktem się nie zgadzam, bo produkt zupełnie sobie z tym nie radzi (kolejny minus)
  • intensywnie nawilża 48h – tego nie sprawdziłam, bo z uwagi na zbyt pomarańczowy odcień (nie było tragedii, ale źle się czułam) nie wychodziłam z domu, mając BB Cream na twarzy
  • wygładza i rozświetla –  zdecydowanie tak – skóra jest miła w dotyku i rzeczywiście rozświetlona
  • redukuje oznaki zmęczenia -wydaje mi się, że tak – właśnie dzięki rozświetleniu
  • SPF 15 chroni przed UVA/UVB – za to duży plus

Skład:

 

Cena: 5/5

14,99 zł za 50ml produktu – super ;)

 

Ogólna ocena: 4/5

Zapach i konsystencja mi odpowiada. Sama formuła i działanie produktu także. Żałuję tylko, że odcień nie jest dla mnie odpowiedni. Ale może kiedyś się skuszę na ten jaśniejszy :) A może producent przemyśli rozszerzenie gamy kolorystycznej :)

Testowała:

Malwina – Studentka, która chętnie podzieli się z Wami przemyśleniami na temat kosmetyków oraz nowymi zdobyczami zakupowymi:) Zapraszam do czytania i komentowania.
Prowadzi bloga: http://malinka2709.blogspot.com/