Krem i maseczka BARWA – Siarkowa Moc – opinia | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Krem i maseczka BARWA – Siarkowa Moc – opinia

14 czerwca 2012, dodał: sauria80
Artykuł zewnętrzny

Moja cera ostatnio płatała mi figla. Nadmierne błyszczenie to jej znak rozpoznawczy, do tego wysypało mnie niemiłosiernie, kto widział to wie :( Wiele dobrego się naczytałam o Siarkowej Mocy od Barwy, pomyślałam spróbuję a nóż widelec pomoże :) Najwyżej będzie siara…

Antybakteryjny krem matujący

Kilka informacji:

Krem polecany jest do codziennej pielęgnacji cery z problemami trądzikowymi. Specjalnie dobrany zestaw składników aktywnych pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Krem błyskawicznie matuje skórę na wiele godzin nadając jej pudrowy wygląd. Zamyka rozszerzone pory, skutecznie zwalcza pryszcze i przeciwdziała ich ponownemu powstawaniu. Chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV, pozostawia skórę aksamitnie gładką i świeżą.

Pojemność: 50 ml/ok. 13 zł. Do kupienia w wielu drogeriach.

Składniki aktywne:

  • siarka – działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie, reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum
  • krzemian glinowo-magnezowy –  nadaje skórze matowy, pudrowy wygląd utrzymujący się przez kilka godzin
  • tlenek cynku – jest filtrem promieniochronnym UVA i UVB, działa ściągająco i antyseptycznie
  • multifruit extract – działa antybakteryjnie i keratolityczni, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyśpiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe
  • naturalne pochodne oliwy z oliwek – delikatnie nawilżają i natłuszczają skórę nadając jej gładkość i elastyczność
  • alantoina – regeneruje i przyśpiesza odnowę uszkodzonego naskórka, łagodzi i koi podrażnienia, a także nawilża, wygładza i zmiękcza skórę
  • masło shea- chroni przed szkodliwych promieniowaniem słonecznym, wygładza skórę czynią ją miękką i aksamitnie gładką

* w składzie widzę niestety parabeny:  Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben

Skład: Aqua, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Hydrogenated Olive Oil, Olea Europaea, Olive Oil Unsaponifiables, Magnesium Aluminum Silicate, Dicaprylyl Carbonate, Butyrospermum Parkii, Zinc Oxide, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Allantoin, Sulfur, PEG-30 Castor Oil Vaccinium Myrtillus, Saccharum Officinarum, Citrus Aurantium Dulcis, Citrus Medica Limonum, Acer Saccharinum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Imidazolidinyl Urea, Parfum, Citral, d-Limonene, Linalool

Moje spostrzeżenia:

Początkowo byłam tym kremem mile zaskoczona. Pierwsza noc a właściwe ranek po nocy i moja twarz mniej się świeciła. Nie to żebym w nocy uprawiała jakieś sporty i się pociła ;) Stan cery się poprawił, była wygładzona, zauważyłam również, że wypryski się nieco zmniejszyły i zagoiły.

Na dzień krem u mnie niespecjalnie się sprawdził. Ma on zbitą konsystencję, niczym pasta. Dobrze się rozprowadza, momentalnie wchłania. Z jednej strony biorę to na plus z drugiej niestety na minus, pod makijaż się nie nadaje. Ciężko nanosi się na niego podkład, no chyba, że jest on półpłyny.

Nawilżanie, hmmm. W miarę używania zauważyłam, że krem wręcz mnie miejscami przesusza. Fakt ten mnie zaniepokoił i odstawiłam go na krótką chwilę. Później używałam już sporadycznie, unikając wrażliwych miejsc a wcześniej aplikując maskę z tej samej serii. W duecie jednak raźniej ;)

Krem rzeczywiście matowi i normuje wydzielanie sebum. Nie zauważyłam niestety zwężenia porów, ale mnie nie zapchał. Trudno też mi mówić o ochronie UVA i UVB. Uwaga! Ma on bardzo specyficzny zapach, trochę chemiczny, siarkowo-cytrusowy. Wydajność określam na średnią.

Maseczka antytrądzikowa z siarką, kaoloinem i glinką wulkaniczną

Kilka informacji:

Przeznaczona jest do skóry z tendencją do trądziku i łojotoku. Reguluje wydzielanie sebum oraz regeneruje naskórek. Szczególnie polecana w okresie dojrzewania. Specjalnie dobrana kompozycja składników aktywnych oczyszcza i zwęża pory, delikatnie złuszcza naskórek oraz wygładza i matuje skórę.

Pojemność: 2x5ml/ok. 3,5zł. Do kupienia w wielu drogeriach.

Składniki aktywne:

  • siarka – działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie, reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum
  • glinka wulkaniczna – dotlenia i oczyszcza pory, delikatnie złuszcza, działo kojąco i łagodząco oraz wygładza i poprawia koloryt skóry
  • multifruit extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, redukuje blizny potrądzikowe
  • bioselektywny oligosacharyd – ogranicza rozwóz niepożądanych mikoorganizmów, jednocześnie stymulując przywrócenie naturalnej flory bakteryjnej

* w składzie znów są parabeny: Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben

Skład: Aqua, Kaolin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Vaccinum Myrtillus Extract, Sulfur, PEG-30 Castor Oil, Alpha – Glucan Oligosaccharide, Triethanolamine, Acrylates/C 10-30 Crosspolymer, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Imidazolidinyl Urea, Parfum, D – Limonene.

 

Moje spostrzeżenia:

Po historii z kremem nieco obawiałam się tej maseczki. Użyłam jednak i nie żałuję. Bardzo szybko zastyga na twarzy, wręcz w nią wnika i unieruchamiana. Mimo wszystko jest bardzo delikatna, nie podrażnia, po zmyciu nie odczuwam uczucia ściągnięcia czy wysuszenia. Buźka jest zarazem wygładzona i zmatowiona.

Największą jej zaletą jest to, że świetnie oczyszcza pory. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, iż zapobiega powstawaniu nowych zaskórników na skórze. Czy leczy niedoskonałości? Solo nie używałam, kompleksowa kuracja jak najbardziej działa :) Doraźnie też się myślę sprawdzi, przy nagłych niespodziankach.

Maseczka ma szarawy kolor i bardzo wodnistą konsystencję co może trochę utrudniać nakładanie. Zapach podobny jak kremu, zdążyłam się przyzwyczaić do niego ;) Opakowanie 2×5 ml wystarcza na 3 aplikacje.

Podsumowanie:

Mam mieszaną skórę i mieszane uczucia do kremu. Stosowany od czasu do czasu, przy większych wysypach naprawdę daję radę. Przestrzegam tylko przed przesuszeniem. Za to maseczka jest w świetna, jej wystawiam najwyższą notę! Ogólna ocena: 4/5 Niech moc będzie z Wami ;)

Testowała:

Marta – Choć trójka z przodu duchem wciąż młoda! Interesuje mnie zdrowie i szeroko rozumiana uroda. W gary też zajrzeć lubię choć niekoniecznie gotować umiem! Do kosmetyków podchodzę z rozumem. Po prostu kobieta z pazurem. Zodiakalny rak, miłośniczka kotów i idealny królik doświadczalny. Na swoim blogu http://sauria80world.blogspot.com/ testuję, recenzuję i piszę o nowinkach kosmetycznych. Promuję kosmetyki polskie i szukam też tanich rozwiązań :) (nick: sauria80)

Prowadzi bloga: http://sauria80world.blogspot.com/

Zobacz również:

  1. Wszystkie testy blogerek
  2. Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
  3. Kosmetyki, które testujemy obecnie






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

3 komentarzy do Krem i maseczka BARWA – Siarkowa Moc – opinia

  1. chyba kupię te maseczkę

  2. avatar Dresinger pisze:

    Mam mydło z tej firmy i osobiście uważam na zmiany trądzikowe działa bardzo dobrze . Jest to na pewno lepsze od produktów typu Under 20 ponieważ one tylko powodują że wągry zanikają i po jakimś czasie pojawia się ich 2 razy więcej . Mydło to nie za dobrze pachnie ale tu chyba nie oto chodzi . Gdy myję się tym mydłem czasami czuję lekki opór ponieważ od tego mydła moja twarz jest tak oczyszczona .

    Amanda

  3. avatar ziuzia21 pisze:

    Miałam mydełko i maseczkę z tej serii,ale mnie osobiście nie przypadły do gustu.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Tabletka "po" od 15 roku życia
Dla mnie seks 15 latki jest czymś niepojętym, przeraża mnie to! ale teraz...
Błędy w komunikacji - 12 zdań, któr…
Będąc w związku trzeba wręcz należy rozmawiać. Nie tylko o problemach, bo te bardzo...
Podwyżka renty socjalnej
Uważam, że skutki podniesienia renty socjalnej będą korzystne społecznie. Grupa osób najbardziej w...
Złomowanie auta
Też tak myślę, że dzisiaj każdy patrzy gdzie kupić coś taniej tym bardziej...