Pukka Głęboko Nawilżający Krem na Dzień z kwiatem neroli i masłem shea
Pukka Głęboko Nawilżający Krem na Dzień z kwiatem neroli i masłem shea
Głęboko Nawilżający Krem na Dzień z kwiatem neroli i masłem shea to luksusowy, wyjątkowo bogaty krem na dzień przeznaczony dla skóry suchej i normalnej. Nawilża i odmładza. Skóra promienieje naturalnym pięknem i witalnością.
Opakowanie: 50 ml
Opis: Głęboko Nawilżający Krem na Dzień z kwiatem neroli i masłem shea to luksusowy, wyjątkowo bogaty krem na dzień przeznaczony dla skóry suchej i normalnej. Zawiera specjalną formułę ajurwedyjskich ziół Deep Nurture Complex, która ma za zadanie nawilżać i odmładzać Twoją skórę, tak aby promieniała naturalnym pięknem i witalnością.
- Kwiat neroli i masło shea uczynią Twoją skórę aksamitnie delikatną i złagodzą podrażnienia.
- Olej z nasion dzikiej róży i maku wzmocnią i stworzą barierę ochronną.
Moja opinia:
Krem PUKKA głęboko nawilżający na dzień o którym mowa otrzymałam w ramach podjętej współpracy ze sklepem z kosmetykami naturalnymi ORGANEO.PL .
Krem który testowałam bardzo dobrze wspominam i mam o nim bardzo dobre zdanie.
Zaledwie 10ml tego kremu wystarczyło na aplikację ok. 20 razy wobec tego mogę z czystym sercem stwierdzić iż krem jest bardzo wydajny i pełnowymiarowy kosmetyk wystarcza na bardzo długo codziennego stosowania.
Krem bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego filmu, który mi osobiście nie przeszkadza mimo że są różne zdania w tej kwestii.
Jak można zauważyć, skład kremu zawiera wyciąg z kwiatu neroli czyli naturalny olejek(Citrus aurantium amara (Neroli) Flower Oil) uzyskany w wyniku destylacji świeżych kwiatów pomarańczy gorzkiej który nawilża skórę, regeneruje ją i odmładza. Olejek z kwiatu neroli jest bardzo drogim składnikiem wykorzystywanym w procesach tworzenia kosmetyków i jego obecność można zauważyć tylko w kosmetykach luksusowych do których zaliczamy własnie krem PUKKA.
| Skład: Cannabis sativa (Hemp) Seed Oil*, Simmondsia chinensis(Jojoba) Seed Oil*, Butyrospermum parkii (Shea Butter)*, Cera alba(Beeswax)*, Rosa damascena (Rose) Flower Water*, Rosa canina(Rosehip) Fruit Oil*, Papaver somniferum (Poppy) Seed Oil*,Theobroma cacao (Cocoa) Seed Butter*, Glycerin*, Glyceryl Stearate‡, Coco-Glucoside‡, Sucrose Stearate‡, Coconut Alcohol‡, Emblica officinalis (Amla) Fruit 100:1 Extract*, Hydrocotyle asiatica (Gotu Kola) Leaf 120:1 Extract*, Curcuma longa (Turmeric) Root 20:1 Extract*,Ocimum sanctum (Tulsi) Leaf 70:1 Extract*, Punica granatum(Pomegranate) Seed Oil*, Aloe barbadensis (Aloe vera) Leaf Juice Powder*, Citrus aurantium amara (Neroli) Flower Oil*, Cananga odorata (Ylang Ylang) Flower Oil*, Tocopherol‡, Xanthan Gum‡, Lactic Acid‡, Dehydroacetic Acid() , Benzyl Alcohol() , Citral †, Eugenol †, Iso Eugenol †, Benzyl Salicylate †, Geraniol †, Farnesol †, Linalool |
Dodatkowe oznaczenia składu:
† Naturalnie występuje w olejkach eterycznych
‡ pochodzi z roślin
() Nature identyczny system konserwujący zatwierdzony przez Norm Ekologicznych
Jak możemy wyczytać z powyższych oznakowań, krem może być przechowywany po otwarciu 18 miesięcy, jest w 92,6% organiczny, nie szkodliwy dla gleby oraz jego skład jest w 100% opisany na opakowaniu kremu i żaden składnik nie został pominięty ani nie oznaczony, dlatego bez żadnych wątpliwości można go stosować codziennie bez obaw o poźniejsze skutki uboczne.
Opakowanie kremu jest bardzo standardowe , typowa biała tubka o pojemności 50ml, zakręcana plastikową zakrętką. po otwarciu krem jest zabezpieczony przed otwarciem srebrna folią dzięki czemu mamy 100% pewności, że krem nie był wcześniej otwierany.
Po otwarciu kremu możemy odczuc specyficzny zapach który jest typowo ziołowy. Zapach bardzo szybko się ulatnia i jest to wg mnie wielki plus ponieważ nie przypadł mi do gustu i dla mnie jest wręcz duszący ale dla zwolenników naturalnych kremów zapach będzie jak najbardziej odpowiadać.
Konsystencja kremu jest w pewnym stopniu zbita a zarazem bardzo płynna. Krem nie spływa z dłoni podczas aplikacji dzięki czemu nie marnujemy niepotrzebnie kosmetyku, jednak w kontakcie ze skórą staje się bardzo rzadki i tym samym bardzo wydajny.
Kwestia koloru nie podlega dyskusji ponieważ jest on na pierwszy rzut oka biały jednak przy dokładnym przyjrzeniu się barwa jest lekko żółtawa jak na krem ziołowy przystało. Miałam kontakt z wieloma kosmetykami naturalnymi i każdy np. krem posiadał podobna barwę i ziołowy zapach.
Teraz omówię kwestię działania kremu. Otóż jak już kiedyś wspominałam , jestem tzn. byłam właścicielka cery zniszczonej przez solarium przebarwieniami i wysuszonymi miejscami a nawet zmianami skórnymi które nie wiem jak nazwać. Po otrzymaniu tego kremu od razu przystąpiłam do testowania i w efekcie okazało się , ze jest to pierwszy z kremów który w bardzo szybki sposób poradził sobie z moja cera, wypełnił powstające już zmarszczki mimiczne i w okolicach oczu. Skóra stała się nawilżona, gęsta w dotyku, wygładzona i taka aksamitna. Nie spodziewałam się takich efektów powstałych w tak szybkim tempie które jak na razie utrzymują się i dają mi wielką satysfakcję.
