Pudrowa glinka kosmetyczna zielona – opinia

26 kwietnia 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Ostatnie dwa tygodnie to po prostu masa wszystkiego! Nawet nie zaglądałam na bloga.
Ale w końcu piszę i jestem nawet z recenzją pudrowej glinki.

Pochodzi ze strony auraherbals.pl.

W środku znajdziemy taki „proszek”.

 

 

Mi na jeden raz wystarczyło około połowy, druga połowa czeka na wykorzystanie.
Tutaj już dodałam wody i mieszam wszystko.

 

 

Dopiero po nałożeniu na twarz.

A to już przed zmyciem.

 

Cena: 15,60 zł.

Opis produktu

  • oczyszczona skóra
  • bez niedoskonałości
  • długotrwałe działanie antytrądzikowe
Maseczki glinkowe są znane ze swojej wysokiej skuteczności. Dzięki naturalnym składnikom, z jakich są produkowane, praktycznie nie powodują alergii, a zawarte w nich surowce mineralne działają niezależnie od rodzaju cery. Glina pomaga wytworzyć swoisty „kompres”, nieprzepuszczający wody, która dzięki temu nie odparowuje z najbardziej zewnętrznej warstwy skóry. Skóra otrzymuje dawkę silnego nawilżenia i jest gotowa do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Glina, dzięki wysokiej zawartości surowców mineralnych, jest szczególnie polecana do cery tłustej. Składniki występujące w glinie pozwalają zaabsorbować nadmiar sebum. Dodatkowo maseczka glinkowa zastygając na twarzy, wygładza ją i powoduje, że skóra staje się bardziej miękka i delikatna.
Moje wrażenia
To mój pierwszy kosmetyk tego rodzaju, więc chęć przetestowania była ogromna!
Nanoszenie nie sprawiło dużych problemów, glinka szybko robiła się twarda, więc nic nie spadało i mogłam spokojnie siedzieć, poruszać się i nie bać się, że wszystko dookoła będzie w glince.
Gdy już była sucha, to było fajnie jej dotykać, taka maska na twarzy, ale po trochę wszystko zaczynało mnie swędzić, jednak wytrzymałam 25 min, jak wskazano na opakowaniu.
Zmyłam też dość szybko, choć czytałam opinie, że jest to trudnym procesem. Po zmyciu twarz była gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Jakoś zbyt mocno nie zauważyłam zniknięcia niedoskonałości z twarzy, ale wkrótce wykorzystam pozostałą masę i być może działanie będzie bardziej widoczne.

Testowała:

Marzena – Ostatnio coraz bardziej staram się śledzić za modą i dbać o swój wygląd. Właśnie dlatego założyłam bloga, w ostatnim czasie staje się popularniejszy, myślę, że ta współpraca pomogłaby mi jak innym dziewczynom i również samej firmie :)
Prowadzi bloga: http://fashhiion.blogspot.com/