„Przydatne w drogerii” – korzystaj z aplikacji na zakupach w Rossmannie

14 kwietnia 2025,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Aż 10 milionów użytkowników ma w swoich smartfonach aplikację Rossmann PL. Daje ona wiele korzyści: pokazuje najlepsze promocje, akcje specjalne, umożliwia wygodne zakupy online. Ale apka Rossmanna to też bezcenny pomocnik na zakupach w drogeriach stacjonarnych. „Przydatne w drogerii” jest wygodną funkcją, która w jednym miejscu łączy użyteczne opcje. Wszystko mamy pod ręką. Co się kryje pod tym przyciskiem w apce?

„Przydatne w drogerii” jest umieszczone w widocznym miejscu interfejsu aplikacji Rossmann PL. W jednym miejscu gromadzi opcje, z których klienci korzystają na co dzień w Rossmannie. Kilkoma ruchami kciuka, łatwo, szybko i wygodnie, mogą oni wyświetlić kartę Klubu Rossmann do zeskanowania i wybrać np. zakupy z Rossmann GO, czytnik cen, aktualne kupony, skorzystać z WiFi w drogerii, czy sprawdzić zamówienia do odbioru.

Drugi sposób na uruchomienie „Przydatnych w drogerii” to opcji shake. Wystarczy włączyć apkę, energicznie potrząsnąć telefonem w dłoni i gotowe. Teraz klient możemy zeskanować kartę Klubu Rossmann przy kasie i np. kupić taniej wybrane produkty, które mają „Cenę z apką”.

Jak działają poszczególne opcje „Przydatnych w drogerii”? Funkcjonalność Rossmann GO pozwala zeskanować smartfonem zakupy i zapłacić za nie w aplikacji, bez podchodzenia do kasy. Czytnikiem cen klient szybko sprawdzi, ile aktualnie kosztuje produkt, który chce wrzucić do koszyka. Pod ikonką „Twoje ulubione” znajdują się oczywiście najciekawsze i najlepsze produkty, które klient dodał do swojej listy.



FORUM - bieżące dyskusje

Perfumy i Internet
Jeśli zapach jest już sprawdzony, to jak najbardziej można polować na cenowe okazje ulubionych...
Jak przygotować się do pracy w ogro…
Jak ktoś wie, jak się za to zabrać, to z samodzielnego założenia ogrodu...
Książki
Też lubię. Słucham w drodze do pracy, albo na rowerze. Często też słucham...
Niesamodzielnosc finansowa kobiet
Jeszcze bardziej przeraża, że nie wystarczy pracować na pełnym etacie, żeby mieć emeryturę wystarczającą...