Ozdobne drzewka tui są częstym elementem naszych przydomowych działek. Stanowią piękną dekorację podwórek i żywopłoty osłaniające je przed światem zewnętrznym. Ich soczysta zieleń cieszy nasze oczy przez cały rok, więc warto wiedzieć, jak o nie dbać, by zdrowo rosły. Jednym z zabiegów jest przycinanie tui. Jak i kiedy je wykonać, by osiągnąć same korzyści?
Równomierny wzrost i estetyczny wygląd drzew zależy w dużej mierze od naszej wiedzy, jak je pielęgnwoać. Gdy tuje zaczynają usychać, ich liście stają się brązowe. Tego procesu można uniknąć, jeśli w odpowiednim terminie zastosujemy przycinanie drzew, formując z nich piękny żywopłot. Ten zabieg uodparnia rośliny przed zarazkami chorobotwórczymi i szkodnikami. Dzięki niemu drzewa są pobudzane do dalszego wzrostu, osiągając więcej przyrostów nowych gałązek. To powoduje, że wyglądają na gęstsze.
Kluczowy termin zabiegu
Doświadczony ogrodnik dobrze zna cykl wegetacyjny swoich roślin i potrafi ocenić, kiedy wykonać zabieg na podstawie ich wyglądu. Przycinanie tui najlepiej zaplanować na czas, gdy tuje zaczynają wytwarzać nowe przyrosty gałęzi. Dzieje się tak zwykle pod koniec marca i na początku kwietnia. Warto pamiętać, aby nie skracać drzewka zbyt intensywnie. Najlepiej obcinać ok. 15 cm z czubka drzewka i ok. 10 cm z wystających po bokach gałązek. Cięcie należy wykonywać przy suchej pogodzie i przy użyciu zdezynfekowanych narzędzi, aby nie zainfekować odsłoniętych miejsc rośliny bakteriami i grzybami. Dodatkowo warto usunąć uszkodzone, połamane lub suche gałęzie, by tuje odyskały estetyczny, zdrowy wygląd.
Wiosenne przycinanie tui to prosty przepis na uzyskanie gęstego i soczyście zielonego żywopłotu. Właściwie przeprowadzony zabieg to podstawa, aby zagwarantować zdrowie i odporność drzewek na popularne choroby roślin. Tuje mogą być prawdziwą ozdobą ogrodu tylko wtedy, gdy wiemy, jak je pielęgnować.