W naszym kalendarzu nie brakuje okazji do świętowania i każdy powód jest dobry, by spędzić doskonale wieczór bawiąc się w gronie przyjaciół czy rodziny. Zbliżające się Andrzejki to okazja, by chętnie celebrowaną tradycję połączyć z nowoczesnym spojrzeniem. Można zacząć od… kuchni. Zamiast wieloskładnikowych potraw, niech na stole zagoszczą proste, wygodne i praktyczne przekąski, które zachwycą każdego.
Tradycja rodem ze Szkocji
Celebrowanie nocy z 29 na 30 listopada to obyczaj bardzo stary, obchodzony nie tylko w naszym kraju, ale również w innych częściach Europy. Kolebką tego święta jest Szkocja, to właśnie jej patronem został święty Andrzej. Dla Szkotów ten dzień to jedno z ważniejszych świąt narodowych, dlatego corocznie mija ono pod znakiem hucznych imprez, parad, pikników. Pierwsze informacje o najbardziej rozpoznawalnych imieninach roku pochodzą już z XII wieku. Do Polski święto przywędrowało nieco później, bo około XVI wieku. Wyczekiwaną częścią wieczoru andrzejkowego były i są wróżby. Mimo, że stanowią one obecnie tylko rozrywkową część świętowania, kiedyś uznawane były za poważny wyznacznik przyszłości i przywiązywano do nich dużą wagę. Tradycja wróżenia w wigilię św. Andrzeja to z kolei zwyczaj mający korzenie już w starożytności – Grecji i wierzeniach starogermańskich.
Świętowanie to nasza domena
Bardzo lubimy spędzać czas z przyjaciółmi i rodziną, a listopadowe chłodne wieczory to doskonały powód, by robić to jeszcze częściej. Kilka prostych trików pozwoli uczynić zbliżające się Andrzejki iście magicznymi. W tym celu warto stworzyć w domu odpowiedni nastrój, pomocne przy tym będą różne dekoracje kojarzące się z tym dniem – świece, świeczniki, czy lampiony. Dobrze dobrane menu to również ważny element budowania odpowiedniego nastroju i klimatu andrzejkowych spotkań. Dzięki niemu goście spędzą wyjątkowy, smakowity wieczór. Przyjęcia w gronie najbliższych przyjaciół, czy znajomych to w tym przypadku dobre rozwiązanie – szczególnie dla osób ceniących sobie spokój i kameralny klimat. Gdy jednak chcemy świętować w większym gronie, dobrą alternatywą będą tzw. „domówki”, które urozmaicimy tematycznymi dekoracjami czy przebraniami. Jednak niezależnie od tego, który styl celebrowania preferujemy, jedną z podstaw udanej zabawy jest … pyszne jedzenie! Na takie okazje szczególnie dobrze sprawdzają się przekąski – jakie wybrać?
Menu skrojone na miarę
Dzisiejsze trendy w gotowaniu zdecydowanie różnią się od kuchni sprzed lat, dotyczy to również imprezowego menu. Kilka pokoleń wstecz, na stole nie mogło zabraknąć ciężkich potraw, przygotowywanych na bazie kapusty, schabu, dań w formie popularnych śledzi czy zimnych nóżek. Dziś prym wiodą szybkie, lekkie i wygodne przekąski na jeden kęs. Po pierwsze są łatwe w przygotowaniu, a po drugie nie wymagają aż tak dużego nakładu pracy i czasu, jak wspomniane wcześniej potrawy. Jak radzi Piotr Ceranowicz, ekspert kulinarny marki Lubella – Andrzejki to świetna okazja, by zaszaleć w kuchni i wprowadzić w nią nutę świeżości. Idealnym rozwiązaniem są małe i praktyczne przekąski, które sprawdzą się na większości przyjęć. Nie tylko dobrze wyglądają, ale co ważne – można przygotować je łatwo i szybko. Babeczki, faszerowane warzywa, krakersy z dodatkami, koreczki, kolorowe kanapeczki czy roladki to tylko niektóre z propozycji, jakie mogą zagościć na andrzejkowym stole. Jeśli chcemy zadziwić swoich gości, warto sięgnąć po nieszablonowe pomysły. Coraz większą popularnością cieszą się na przykład makaronowe propozycje – te wypełnione farszem, tarteletki czy mini kotleciki. Ja przedstawiam Państwu inspirację na jeszcze inny sposób wykorzystania makaronu w przekąskach – w formie smażonych kuleczek. W połączeniu z odpowiednimi dodatkami, takimi jak np. mozzarella, pomidory czy bazylia, pozwolą uzyskać zdumiewający efekt estetyczny i smakowy. Idealnie spełniają także kryterium wielkości na tzw. „jeden kęs”. Przekąski w przedstawionej formie to powiew świeżości na domowym przyjęciu, który zaskoczy naszych gości swym apetycznym kształtem, atrakcyjnym wyglądem, a także wygodną do spożycia formą. Z pewnością warto uwzględnić je w swoim imprezowym menu, zatem serwujemy przepis!
Smażone kuleczki z makaronu spaghetti z mozzarellą i sosem pomidorowym na zimno
Czas przygotowania: 30 minut
Poziom trudności: średni
Składniki:
- Makaron Lubella Spaghetti Pełne Ziarno 400g
- Mozzarella w małych kulkach 400g
- 4 jaja
- 5 filecików anchois
- Bułka tarta 200g
- Pomidory pelati 2 małe puszki
- 2 ząbki czosnku
- Bazylia 50 g
- Sól, pieprz , cukier
- Olej do smażenia
Przygotowanie:
- Makaron gotujemy wg zaleceń producenta a następnie lekko go studzimy.
- Każdą kuleczkę sera owijamy kilkakrotnie nitkami makaronu. Następnie obtaczamy je w jajku, bułce tartej i smażymy w głębokim tłuszczu.
- Pomidory, czosnek, anchois, bazylię oraz pozostałe przyprawy łączymy ze sobą za pomocą blendera ręcznego na jednolitą masę. Tak przygotowany sos podajemy do kuleczek, najlepiej w oddzielnym naczynku.
***
Piotr Ceranowicz – ekspert kulinarny związany z marką Lubella. Uczestnik 3. edycji programu Top Chef. Były szef kuchni restauracji Północ Południe, Kaskrut i Kitchen (gdzie był także patronem). Absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na kierunku Medycyny Weterynaryjnej i Psychologii Klinicznej na Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Warszawie. Były główny szkoleniowiec i barista w ZEN City Lounge. Finalista ogólnopolskiego konkursu „Kucharz odkrycie roku 2012”.