Prawidłowy demakijaż krok po kroku

25 kwietnia 2016, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Makijaż uchodzi za największego przyjaciela kobiety – nic dziwnego, wszak odpowiednio dobrane i nałożone kosmetyki kolorowe tuszują mankamenty, jednocześnie podkreślając atuty. Niestety, nie wszystkie kobiety wiedzą, jak prawidłowo wykonać demakijaż. Tymczasem resztki makijażu mogą przyczynić się do pogorszenia stanu cery.

Wieczorny demakijaż należy traktować jako punkt obowiązkowy przed pójściem spać. Usunięcie resztek kosmetyków kolorowych pozwala skórze swobodnie oddychać. Warto również pamiętać, iż podczas snu nasza cera się regeneruje i potrzebuje swobodnego dopływu powietrza. Niestety, życie w ciągłym biegu sprawia, że wieczorem dopada nas zmęczenie i w rezultacie nie przeprowadzamy dokładnego demakijażu. Jeśli raz na jakiś czas położymy się spać w pełnym make-upie – np. po powrocie z balu sylwestrowego, nie stanie się nic złego, gorzej, gdy zły zwyczaj wejdzie nam w krew. Warto wyrobić sobie odruch sięgania po kosmetyki do demakijażu, nawet wówczas, gdy ogarnia nas uczucie zmęczenia. Wszak resztki kosmetyku mogą doprowadzić do zatkania porów i ich powiększenia. Osoby, które przeprowadzają pobieżny demakijaż lub używają kosmetyków do demakijażu, które tylko częściowo rozpuszczają make-up, są narażone na powstanie zmian trądzikowych.

Jak wybrać odpowiednie kosmetyki do demakijażu?
Warto pamiętać też, iż nie wszystkie kosmetyki przeznaczone do demakijażu twarzy mogą być stosowane do usuwania make-upu oczu i na odwrót. Jeśli na co dzień używasz wodoodpornego tuszu, zwykły płyn micelarny może sobie z nim nie poradzić. Owszem, rozpuści częściowo maskarę, ale jej resztki pozostaną i mogą stać się pożywką dla bakterii, a w rezultacie doprowadzić do zapalenia spojówek. Pozostawianie makijażu oczu na noc może przyczynić się też do osłabienia i wypadania rzęs. W przypadku wodoodpornej maskary najlepiej sprawdzają się płyny dwufazowe oraz mleczka do demakijażu. Natomiast jeśli twoja cera jest skłonna do zapychania, a gruczoły łojowe wydzielają nadmierną ilość sebum, usuwanie podkładu płynem dwufazowym nie jest najlepszym rozwiązaniem. Przede wszystkim tego typu produkty są stosunkowo tłuste i nierzadko pozostawiają lepki, nieprzyjemny film, który utrudnia dopływ powietrza i sprzyja powstawaniu niedoskonałości.

68

Demakijaż krok po kroku
Demakijaż warto traktować jako rytuał składający się z kilku etapów. Pamiętaj, że ograniczając się tylko do jednego kroku, ryzykujesz pobieżne usunięcie make-upu. Niestety, nie wszystkie kosmetyki do demakijażu pomimo szumnych obietnic producenta dokładnie usuwają makijaż. Często po przetarciu twarzy wacikiem nasączonym tonikiem okazuje się, że wacik jest brudny, chociaż wcześniej korzystaliśmy z dobrodziejstw płynu micelarnego. Pierwszy krok w wieczornym demakijażu powinien polegać na wstępnym usunięciu makijażu za pomocą preparatów do tego przeznaczonych – płynów micelarnych, mleczek itp. Następnie warto przemyć skórę ulubionym żelem lub pianką opracowaną z myślą o oczyszczaniu twarzy. Po jej osuszeniu sięgamy po tonik, który nie tylko upewni nas w przekonaniu, że dwa poprzednie etapy demakijażu zakończyły się sukcesem, ale też przywróci twarzy prawidłowe, kwaśne pH. W związku z tym, iż oczyszczanie twarzy pozbawia jej naturalnej bariery ochronnej, nie należy zapominać o kremie do twarzy i specyfiku przeznaczonym do nawilżenia delikatnych okolic oczu.

Jednym z najczęściej popełnianych błędów podczas demakijażu jest mycie twarzy zwykłym mydłem, które charakteryzuje się zasadowym pH i tym samym pozbawia nas naturalnej bariery ochronnej, jaką jest kwaśny odczyn skóry. Ponadto sole kwasów tłuszczowych mogą podrażniać i wysuszać skórę. Podczas mycia twarzy specjalnym żelem lub pianką nie należy się śpieszyć, aby w pełni usunąć zanieczyszczenia, należy masować twarz przez co najmniej 2-3 minuty. Niestety, wiele kobiet odkłada demakijaż na sam koniec dnia, gdy zmęczenie staje się dokuczliwe i w rezultacie pobieżnie myje twarz. Można temu zapobiec, usuwając make-up od razu po przyjściu do domu, gdy nie jesteśmy jeszcze senne.

Niezwykle ważna jest również temperatura wody, którą myjemy twarz – nie powinna ona być zbyt zimna, ponieważ nie otworzy porów, ani też zbyt gorąca, gdyż może je nadmiernie rozszerzyć, a także wysuszyć skórę. Najlepiej, aby woda była po prostu letnia. Niezależnie od tego, czy korzystamy z żelu do mycia twarzy czy pianki, powinniśmy rozcieńczyć preparat przed nałożeniem na twarz. Skoncentrowana porcja detergentów może zaszkodzić naszej skórze, doprowadzić do jej wysuszenia i podrażnienia. Przed wytarciem twarzy papierowym ręcznikiem należy ją dokładnie opłukać, aby nie pozostały na niej resztki kosmetyku do oczyszczania.

Demakijaż podczas wakacji
Wybierasz się na wakacje lub planujesz podróż służbową? Koniecznie zabierz ze sobą chusteczki do demakijażu. To niezwykle wygodne, a zarazem skuteczne rozwiązanie. Chusteczki pozwalają usunąć zarówno makijaż twarzy, jak i oczu. Bez problemu zmieszczą się w damskiej torebce, co z pewnością docenią osoby podróżujące samolotem wyłącznie z bagażem podręcznym.

Osoby z cerą wrażliwą, które nie tolerują tradycyjnych kosmetyków do demakijażu, mogą spróbować oczyszczać twarz oliwą z oliwek. Pamiętajmy, że podobne rozpuszcza się w podobnym. Innymi słowy nawilżający fluid, szminkę czy sebum można usunąć, sięgając po oleje roślinne, w tym oliwę z oliwek.

Więcej informacji nt. demakijażu znajdziesz na stronie internetowej Menopauza.pl



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Mieszkanie w bloku czy domek?
Jeżeli pracuje się w centrum, zamieszkanie w bloku to najczęstszy wybór. Jeśli szuka...
Jaki kolor auta dla kobiety?
Jeśli zaś chodzi o kolor samochodu dla kobiety, wielką popularnością cieszą się cieplejsze barwy:...
Bardzo się pocę - macie sprawdzone …
Wśród nich wymienić można: odpowiednią higienę, stosowanie antyperspirantów i blokerów, laseroterapię, iniekcje z toksyny...
A jakie wam się podobają sukienki n…
Kluczem do udanej stylizacji zimą jest warstwowanie. Wybierz gładką sukienkę o prostym kroju...