Poznajcie BioOil :)

4 listopada 2014, dodał: Siostryzprzypadku Przyjaciolkizwyboru
Artykuł zewnętrzny

 

Cześć kobiety !
Dziś chcę Wam przedstawić  BeautyOil . ( Nie jest to jeszcze recenzja ! ;)
To Kruidvat’owa podróbka słynnego BioOila. Choć w sumie to nie wiem czy on taki słynny skoro ja zwróciłam na niego uwagę dopiero w te wakacje, a właściwie to moja siostra mi o nim powiedziała.  Cena BioOil to ….., a za BeautyOil zapłaciłam €4.95 (75ml)
Każda z kobiet (albo ich spora część), mająca dziecko po ciąży została obdarowana również „tygrysimi paskami”, która ich nie ma +10000 zazdro dla Niej ;) Ja mam ich niewiele i moja siostra też – żadna z Nas nie smarowała się niczym podczas ciąży, a szkoda bo zwykła oliwka pomogłaby już wtedy… I tu z pomocą ma przyjść właśnie ten olejek ! Niestey nie używałam BioOila, więc porównania nie mam, ale jeśli któraś z Was używała to niech napisze kilka słów jak się sprawdził, bo jestem bardzo ciekawa.  Ja mam zamiar zacząć smarować nim brzuch, uda i buzię swoją oraz córki, ponieważ ja mam małą bliznę na twarzy z dzieciństwa, a moje Maleństwo ma ślad po tym jak niefortunnie zahaczyła o mój zegarek przez co również ma malutką bliznę :/
Nie wiem po jakim czasie stosując tego typu produkty można zobaczyć efekt, ale postaram się go używać regularnie i opisać pod koniec/na początku roku.

 

 

 

Co Wy na to ? Jesteście ciekawi jak się sprawdzi ?
Ja bardzo i już nie
 mogę się doczekać efektu po ;)
Tylko obawiam się jak będzie z moją systematycznością :/
O czym chcecie przeczytać następnym razem ?
Buziaki,Wasza M <3