Anna Orłowska
Wizażystka i charakteryzatorka,
właścicielka MAKE UP ART STUDIO
NATURALNY MAKIJAŻ DLA MŁODYCH KOBIET
Odpowiedni makijaż doda uroku nie tylko dojrzałej pani, ale również młodej, świeżej dziewczynie. Pomoże nie tylko wydobyć urodę i podkreślić najatrakcyjniejsze fragmenty twarzy, ale jednocześnie skutecznie przykryć i odwrócić uwagę od niedoskonałości.
Rozpoczynając przygodę z kosmetykami, wiele młodych kobiet popełnia jednak błędy, które sprawiają, że zamiast naturalnego, pięknego wyglądu, uzyskuje się sztuczną maskę. Jak więc się malować, kiedy idziemy do szkoły lub na uczelnię, jaki makijaż odpowiedni jest na większe wyjście i jakich błędów nie popełniać testując kosmetyki kolorowe radzi Anna Orłowska, wizażystka, właścicielka MAKE UP ART STUDIO.
MAKIJAŻ DZIENNY
Podstawą pięknie wyglądającego makijażu jest dobrze nawilżona i zbalansowana skóra. Makijaż dzienny powinien być absolutnie niewidoczny. Przynajmniej jego bazowa część, czyli podkład. Warto zadbać, aby był dobrany idealnie do koloru cery, ale także różny w zależności od pory roku. Egzotyczny latem – o nutę ciemniejszy, bardziej opalony – a zimą nieco jaśniejszy, lecz w każdym wariancie mocno kryjący. Pozwala to wykorzystać sojusznika urody każdej kobiety, czyli światło słoneczne.
Zawsze, gdy aplikujemy fluid, nie możemy zapomnieć o jego wykończeniu (zafixowaniu) w postaci wymuskania transparentnym pudrem. Dzięki temu przedłużamy nasz makijażowy komfort i żywotność podkładu na twarzy o wiele godzin.
Wyrównana podkładem cera potrzebuje kolejnego etapu w rytuale poprawnego makijażu, czyli różu. Polecane przeze mnie odcienie to czyste, świetliste róże i pomarańczowe blaski. Nie dość, że są od wielu sezonów bardzo modne, to jednocześnie wspaniale podkreślają błysk młodości w oku. Oczy młodych kobiet powinny być podkreślone odpowiednio dopasowanymi do tęczówki cieniami lub świetlistymi, sypkimi pigmentami. Na całą powiekę ruchomą nakładamy np. pistacjowy cień, tak by zaznaczył głębię oka, podczas gdy odrobina kontrastowego koloru (np. fioletu) powinna znaleźć się przy linii górnych i dolnych rzęs – od 3/4 oka w kierunku zewnętrznym. Jeśli oczekujemy nieco mocniejszego efektu, proponuję użyć ołówek pod cienie tuż przy linii rzęs. Ołówek należy rozetrzeć tak, by jego krawędzie stały się miękkie, a następnie zaaplikować cień lub pigment.
Idealnym wykończeniem makijażu dziennego oka są wytuszowane rzęsy z zaakcentowaniem górnych, środkowych rzęs. Sprytną propozycją jest naniesienie w tym miejscu kolorowego tuszu jako drugiej warstwy. Nie należy zapominać o wyszczotkowaniu brwi ku górze, aby powiększyć optycznie oko i jednocześnie podkreślić spojrzenie, czyniąc je bardziej atrakcyjnym i tajemniczym. Bardzo lubię, gdy dziewczyny używają błyszczyków wyglądających jak letnie sorbety owocowe. Należy tylko pamiętać, aby tych kolorów nie było na twarzy zbyt dużo.
***
MAKIJAŻ WIECZOROWY
***
Makijaż wieczorowy niekoniecznie musi być intensywny i mocny w wyrazie. Podstawą jest dobrze dobrany, silnie matujący podkład, który będzie osnową do romantycznej historii wieczoru. Przypomnę tylko o odrobinie pudru, która jedwabistym filmem zabezpieczy makijaż. W makijażu wieczorowym starałabym się położyć nacisk na oczy lub usta. W tym celu podkreśliłabym oko bardzo wyraźnie grubą, czarną kreską eyelinera, przyprószając wcześniej powiekę ruchomą jasnym cieniem, np. waniliowym lub złotym. Kreski wykonane eyelinerem są niezmiennie modne od czasu bogini Nefretete, kończąc na ikonach młodzieżowej popkultury.
Jeśli chcemy podkreślić efekt eyelinera, zalecam wyraziste wytuszowanie rzęs, zarówno górnych jak i dolnych. Aby maksymalnie wykorzystać powab swoich rzęs, używamy ruchów zygzakowatych – metoda ta naturalnie je zagęści. Na kości policzkowe nanosimy odrobinę błyszczącego pudru w nienasyconym, złoto – łososiowym odcieniu. Usta zaś nieznacznie podkreślamy, aby nie przykuwały uwagi i istniały w harmonii z całym makijażem.
***
NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE BŁĘDY
***
Aby wszystkie do tej pory opisane porady miały sens i skutecznie pomogły stworzyć świeży, naturalny makijaż, w którym najlepiej prezentuje się młoda dziewczyna, należy wystrzegać się najczęściej popełnianych przez osoby, które rozpoczynają swoją przygodę z kosmetykami kolorowymi, błędów makijażowych. Najważniejsze z nich to:
– zbyt szybko nakładany podkład na krem – krem powinien wchłonąć w skórę, i dopiero potem możemy nakładać podkład;
– źle oczyszczone rzęsy, na które – zgrudkowane, sklejone, opadające, ociężałe – nakładamy kolejną poranną warstwę. Wystarczy przed nałożeniem tuszu użyć płynu do demakijażu lub płynu micelarnego – i efekt będzie zaskakująco inny;
– czarna kredka to nie jedyny kosmetyk do makijażu, którym się posługujemy – zbyt często młode dziewczyny ograniczają się do monotematycznej i demonicznej czerni, która dominuje w rytmie miasta;
– czarna kreska wewnątrz oka, bez nawiązujących do niej dodatków makijażowych – w kolorach i brokatach – lat 80-tych;
– zbyt mocno umalowane, ociekające kolorem usta lub ich biegun przeciwny, czyli wariant zbyt blady;
– przerysowane wielokolorowymi cieniami oczy, które przez przesadę nabierają groteskowości lub wizażowej satyry;
– za ciemny lub za jasny korektor, który odznacza się na twarzy;
– korygowanie ciemną kredką źle wydepilowanych brwi – brwi mają podkreślić oko, a nie tworzyć dramaturgię powagi.
***
[RAMKA]
TRENDY W MAKIJAŻU DLA MŁODYCH KOBIET
***
Jednym z ciekawszych trendów w makijażu skierowanym w stronę naturalnego wyglądu są pastele. Zarówno ich słoneczne, jak i zimne odcienie delikatnie podkreślają urok i naturalny, świeży wygląd, i dają możliwość inwencji twórczej. Warto zastosować kombinację trzech odcieni pasteli, np.: bananowego, lawendowego i mango. Następną kombinacją może być: błękitny, miętowy a także baśniowy – różowy. Inne kombinacje to już kwestia wyobraźni autorki makijażu. Idealnym kanonem do wariacji pastelowych jest promienista, miodowa cera, którą osiągnąć można przy pomocy odpowiedniego podkładu. Istotnym ułatwieniem pastelowej „ery” jest fakt, że wszystkie kolory pastelowe pasują do siebie wzajemnie. Można je zatem dowolnie łączyć i zestawiać, czyniąc zabawę – modą, i odwrotnie. Dzięki temu o wiele łatwiej dobrać błyszczyk lub pomadkę pasującą do całości makijażu.
PORADY
- Jeśli mamy problemy z aplikacją podkładów, na specjalnie wyjścia możemy użyć bazy. Ułatwi ona rozprowadzanie fluidu, którym możemy modelować twarz, jednocześnie kryjąc jej niedoskonałości.
- Wybierając podkład, zastosujmy magiczną i najlepsza metodę trzech odcieni. Nanosimy trzy różne podkłady na skórę kości policzkowej. Ten podkład, który stopi się odcieniem z kolorem skóry, będzie idealny. Pamiętajmy, że najlepszym doradcą jest światło dzienne. Czasowe niedoskonałości skóry powinno się ukrywać za pomocą korektora. Można go nanosić pod lub na podkład. Warto użyć niewielkiej ilości korektora nakładając go cienką warstwą, aby uniknąć karykatury.
- Jeśli nie chcemy osiągnąć efektu maski, nakładamy podkład rozgrzanymi dłońmi – jak do masażu – zaczynając od środka twarzy do zewnątrz.
- Nie nakładamy podkładu na szyję, ponieważ nie ma takiej potrzeby na codzień. Tylko na specjalne okazje (np. wyjścia wieczorowe), podczas których widoczny jest cały dekolt, warto nałożyć podkład również na szyję.
- Nie nakładamy zbyt dużej ilości podkładu, bo i tak nie uda się go równomiernie rozprowadzić, a przyschnięty nadmiar będzie wyglądał jak maska.
- Podkłady z pompką („air less”) pozwalają na dokładną aplikację odpowiedniej i ilości produktu, co wiąże się z oszczędnością, jak również z precyzją nałożenia.