Audrey Hepburn to jedna z najważniejszych ikon w całej historii mody. Jej styl wciąż jest naśladowany przez miliony kobiet na całym świecie. Nie ma się czemu dziwić – w końcu to jedna z najbardziej eleganckich aktorek wszech czasów. Jakie elementy składały się na jej idealny i subtelny wygląd?
Audrey Hepburn to przeciwieństwo typowej piękności z lat 50-tych. Aktorka była drobna, filigranowa i miała raczej niewielki biust. Znacznie różniła się od bardzo popularnej w tamtych czasach Marilyn Monroe. Audrey bardzo lubiła modę, ale na co dzień wybierała raczej proste, geometryczne ubrania w stonowanych barwach, takich jak beż i czerń. Bardzo często nosiła baleriny, legginsy i sukienki o prostych fasonach. Gwiazda zdecydowanie stawiała na minimalizm również w kwestii biżuterii. Wolała jeden efektowny dodatek np. w postaci efektownych kolczyków lub kapeluszu niż wiele drobnych elementów.
Jeśli chodzi o fryzurę, to Audrey przeważnie nosiła grzywkę i włosy do ramion, bądź nawet krótsze. Bardzo lubiła wstążki i opaski, w których wyglądała uroczo. W kwestii makijażu aktorka także była minimalistką. Głównie skupiała się na podkreślaniu swoich pięknych, dużych oczu i grubych brwi. W uzyskaniu podobnego efektu może pomóc nam czarny eyeliner, dobry tusz do rzęs i kredka do brwi. Dalej wystarczy nam już tylko delikatna różowa szminka i odrobina różu na policzki.
Nie zapominajmy, ze Audrey Hepburn nie wyróżniała się tylko doskonałym stylem. Gwiazda angażowała się w wiele akcji charytatywnych m.in. była ambasadorem dobrej woli UNICEF. W wolnym czasie opiekowała się zwierzętami. A poza tym, każdego człowieka starała się obdarzyć ciepłym uśmiechem, który dodawał je wiele uroku.
zobacz również:
- Styl Gwiazd – zajrzyj!
- 81-letnia aktorka Helena Norowicz w kampanii Bohoboco!
- Brwi – oryginalne stylizacje!
- Gwiazdy bez makijażu