Polecana restauracja k.Ogrodzieńca Poziom 511 – opinia

11 października 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W ramach naszej kulinarnej akcji Blogerzy Smakują  mamy  przyjemność zaprezentować kolejną recenzję, tym razem udaliśmy się do restauracji położonej w malowniczym miejscu blisko Ogrodzieńca czyli  POZIOM 511 Design Hotel & SPA

banersmak

 

Restauracja POZIOM 511 Design Hotel & SPA

ul. Bonerów 33
42-440 Podzamcze k. Ogrodzieńca

poziom511.com/restauracja

Poziom 511 Design Hotel & Spa mieści się niecały kilometr za Zamkiem w Ogrodzieńcu. Dojazd jest bardzo prosty i bardzo malowniczy, a szczególnie ostatni etap, kiedy skręca się dookoła wysokiej skały.

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

Ponieważ do naszego spotkania z Panem Markiem – kierownikiem gastronomii – pozostało nam jeszcze trochę czasu, to wykorzystaliśmy go na przyjrzenie się obiektowi z zewnątrz.
Pozytywne wrażenie wywarło na nas ładne wkomponowanie budynków w znajdujące się w bezpośrednim pobliżu skały wapienne oraz bardzo dużo zieleni dookoła. Wszystko jest ładnie zadbane i pomysłowo urządzone, nie dziwi więc fakt, że obiekt pomimo tego, że pojawił się na hotelarskiej mapie Polski stosunkowo niedawno, to już otrzymał kilka prestiżowych wyróżnień min. zajął 1. miejsce w organizowanym przez redakcję miesięcznika „Hotelarz” konkursie „Hotel z Pomysłem”.

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

W restauracji spotkaliśmy się z Panem Markiem, a chwilę później dołączył do nas szef kuchni Pan Paweł Pyra, który zarządza kuchnią w Poziomie 511 dopiero od kilku tygodni. Właśnie trwają prace nad przygotowaniem nowej karty i było nam niezmiernie miło, że jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję spróbować kilku dań, które się w niej znajdą.
Na pierwszą przystawkę zaserwowano nam carpaccio z bizona z rukolą oraz cebulkami lampascioni, a dodatek stanowiła grzanka i masełko ziołowe. Była to dla nas nowość, ponieważ nigdy wcześniej mięsa z bizona nie próbowaliśmy, a pierwsze na co zwróciliśmy uwagę, to delikatność i naturalna słoność mięsa. Pycha!

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

Na drugą przystawkę podano nam cappuccino z leśnych grzybów z dodatkiem jadalnych kwiatów. Już sam zapach zapowiadał, że będziemy mieli do czynienia z czymś wyjątkowym i nie zawiedliśmy się. Pod pianką „znaleźliśmy” zupę o mocnym grzybowym smaku, która była dla na świetnym zwieńczeniem naszego jesiennego spaceru na górę Birów.

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

Główne danie okazało się kolejnym majstersztykiem! Podano nam kaczkę w malinach, którą przygotowano metodą sous vide czyli poprzez długie, próżniowe gotowanie w szczelnie zamkniętym woreczku plastikowym. Kaczka zaserwowana została z dodatkiem kapusty bok choy, chrzanu wasabi, gratin z ziemniaków oraz mikro bazylii.

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

Deser był nie tylko obłędnie czekoladowy, ale i widowiskowy. „Chocoland mon amour” nazywa się również deserem, który „znika”, a dzieje się to pod wpływem polania go gorącą czekoladą. Na szczęście deser jednak nie znika, a tylko rozpuszcza się i mogliśmy się delektować jego wspaniałym smakiem!

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

Podczas posiłku trudno było nie zauważyć obecności świeżych ziół w potrawach, a dodatek jadalnych elementów kwiatowych stanowił nie tylko ozdobę, ale doskonale komponował się ze smakiem dań. Zwróciliśmy też uwagę na dbałość o szczegóły ułożenia potraw na talerzach – każde danie tworzyło autorską kompozycję.
Po posiłku mieliśmy przyjemność podzielić się swoimi wrażeniami z szefem kuchni – Panem Pawłem, który opowiadał nam min. o technikach, które wykorzystuje podczas przygotowywania swoich autorskich dań, dzielił się planami związanymi ze swą pracą w restauracji Hotelu Poziom 511. Zauważyliśmy, jak wielką pasją jest dla niego gotowanie i jak wielką wagę przykłada do jakości produktów. Dowiedzieliśmy się m.in., że chcąc podawać gościom zawsze świeże pieczywo wysokiej jakości, zamierza sprowadzać mąką z drugiego końca kraju i wypiekać chleb na miejscu.
Na koniec była jeszcze kawa no i trzeba było wracać do domu kończąc tym samym tak przyjemnie spędzony dzień…

Zamek w Ogrodzieńcu, Góra Birów, Poziom 511

Testowali:

http://grumko.blox.pl/

zobacz również:

  1. Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
  2. Baza Testerek i Blogerek
  3. Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
  4. Pozostałe recenzje blogerek



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...