Tak jak pisałam już post wcześniej, na moim blogu pojawi się trochę zmian dotyczących tematyki. Dzisiaj pierwsza notka innego typu, mam nadzieję, że będzie Wam odpowiadała taka forma :)
Wspominałam, że kilka miesięcy temu dowiedziałam się o moich nietolerancjach pokarmowych, Czasem jest ciężko – głównie jeśli chodzi o słodycze, gdyż praktycznie nie wolno mi nic przetworzonego i gotowego od razu do zjedzenia ze sklepu :( Trzeba sobie jakoś radzić, dlatego też dzisiaj przepis na jeden z moich ulubionych koktajli – w wersji owocowej.