Podświetlenie salonu – efekt jak z sali kinowej!

27 listopada 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Kinomani uwielbiają nie tylko filmy, które są wyświetlane na ekranie, ale również tę atmosferę, którą aura kina promieniuje. Idąc za tym tropem, producenci oświetlenia spełniają oczekiwania swoich klientów wprowadzając na rynek ciekawe modele lamp oraz aranżacje ukazujące ich możliwości.

cinema-860681_640

Oświetlenie schodów

Bez tego żaden fan kina nie znalazłby swojego miejsca po zgaszeniu świateł. W tym przypadku najczęściej stosuje się taśmy LED przymocowane do krawędzi stopni. W domu możemy sobie pozwolić na znacznie więcej. Zabawa kolorami czy formą jest uzależniona tylko i wyłącznie od naszych zachcianek. Oprawy świetlne wmontowane w schody dodadzą pomieszczeniu elegancji. Takie rozwiązanie polecane jest szczególnie przy przestronnych wnętrzach – delikatne światło kierowane jest do góry. Uzyskujemy wtedy efekt rozświetlenia przestrzeni w stopniu bardzo dyskretnym – podobnym do efektu przygaszenia sali kinowej.

Oświetlenie salonu

Zazwyczaj w salonach głównym źródłem światła jest żyrandol. Jednak kto widział go w kinie? Chcąc odejść od tradycyjnego wnętrza należy postawić na niestandardowe rozwiązania – w tym wypadku kinkiety do salonu! Należy powiesić je na ścianach, zachowując przy tym proporcjonalną odległość, pasującą do wielkości pomieszczenia. Wzorując się na designie kinowym od razu należy zainwestować w modele o zmiennym natężeniu światła. Takie lampy zapewnią nam możliwość samodzielnego ustalenia stopnia przygaszenia, spełniającego nasze oczekiwania. Jeżeli planujesz kupno kinkietów – szukaj kinkietów dających efekt rozproszonego światła tak, by zapewnić sobie równomierne oświetlenie oraz wyeliminowanie efektu rażenia w oczy. Osłony lamp powinny równocześnie spełniać oczekiwania życia codziennego oraz ekscytujących wieczorów kinomaniaków!

Punkciki światła

Zauważyliście, że pomimo, iż sala kinowa wydaje się całkowicie wyciemniona – punkciki światła są nadal obecne przy wyjściu, schodach czy numerkach z boku siedzenia znajdującego się z brzegu rzędu? Wynikają one z zapewnienia bezpieczeństwa osobom znajdującym się na sali. W domu też przecież zdarza nam się wyjść do kuchni po popcorn czy do toalety. A przecież nie chcemy zaburzać tak dopracowanej atmosfery. Plusem posiadania dodatkowego źródła światła jest to, że wzrok się mniej męczy! W tym wypadku na stole możemy umieścić małe lampy LED, które dadzą prawie niezauważalną poświatę, jednak ratującą nas przed potknięciem się o klocek lego, który nasza pociecha zostawiła nam w prezencie na dywanie…