Płyny micelarne – jak działają?

30 września 2011, dodał: p
Artykuł zewnętrzny

Płyn micelarny to nowość na rynku kosmetycznym. Zastępuje mleczka, toniki i żele do mycia twarzy. Polecany przez dermatologów i kosmetyczki, skutecznie oczyszcza skórę  z resztek makijażu i  ogranicza produkcję sebum.

Micele mają głos

Głównym składnikiem płynu micelarnego są micele- niewielkie wodne i tłuszczowe cząsteczki, które usuwają tłuszcz i zanieczyszczenia z twarzy. Zawierają również witaminy i sole mineralne, które odżywiają skórę twarzy. Płyn micelarny pozbawiony jest substancji zapachowych, dlatego, mogą go, używać osoby noszące szkła kontaktowe.

Dla kogo

Płyny micelarne polecane są do pielęgnacji każdego typu skóry, zwłaszcza wrażliwej, trądzikowej i skłonnej do podrażnień.
Można je stosować zarówno rano, żeby oczyścić skórę z nadmiaru zgromadzonego w ciągu nocy sebum oraz wieczorem, usuwając ni resztki makijażu,  tłuszcz oraz zanieczyszczenia. Zwilżyonym  płatkiem kosmetycznym,  delikatnie przecieramy skórę twarzy,aż do uzyskania czystej cery. Po jego zastosowaniu skóra gotowa jest dodlaszych zabiegow kosmetycznych.

Jaki płyn wybrać?

Płyny micelarne są w  ofercie wielu firm kosmetycznych. Nowością na rynku jest seria kosmetyków Ziaja Med, które można kupić wyłącznie w aptekach. Właśnie z tej serii pochodzi Płyn micelarny o dwufazowym działaniu, który przeznaczony jest dla każdego typu skóry, zwłaszcza wrażliwej i skłonnej do zaczerwienień. Płyn micelarny Ziaja Med pozbawiony jest substancji zapachowych, barwników, alkoholu oraz parabenów, co ogranicza jego tendencję do wystąpienia uczuleń. Substancje aktywne: calcium, alantoina, kwas hialuronowy, ekstrakt z algi nori oraz prowitamina B5 nie tylko usuwają makijaż i zanieczyszczenia, ale także zmiękczają naskórek,  przywracając naturalne pH.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Jeden komentarz do Płyny micelarne – jak działają?

  1. avatar paula pisze:

    Lubię bardzo ten płyn, toniki ziai też. Tylko kremy mi do końca nie leżą, ale moja buzia mało co lubi

Dodaj komentarz