Chociaż koncerny kosmetyczne prześcigają się w pozyskiwaniu klienta i dostosowują swoją ofertę do naszych potrzeb, niekiedy może się okazać, że najlepsze nawet kosmetyki, np. Mixa od L’Oreal, nie umywają się do tych, które można znaleźć we własnej łazience. Oczywiście, preparaty drogeryjne są o wiele wygodniejsze w aplikacji i w codziennym stosowaniu, ale raz na jakiś czas warto wypróbować coś innego. Oto kilka propozycji, na które warto zwrócić szczególną uwagę.
Kostki lodu
Ich zastosowanie jest bardzo bogate i nie polega jedynie na schładzaniu naszych napoi i drinków. Kostki lodu pomogą uporać się z opuchlizną wokół oczu a zamrożona woda mineralna z dodatkiem cytryny przykładana codziennie do twarzy sprawi, że szara cera odzyska blask. Ale jest to zabieg raczej dla pań o cerze tłustej (zimno obkurcza naczynia krwionośne i zamyka pory a cytryna działa na gruczoły łojowe znacznie zmniejszając ich aktywność).
Jogurt nie tylko do jedzenia
Odżywczych wartości jogurtu nie trzeba przytaczać. Warto jednak zauważyć, że dzięki zawartości witaminy A i E może być świetny nie tylko od środka, ale i na zewnątrz. Maseczka z jogurtu stosowana raz w tygodniu nawilży i odżywi cerę przesuszoną, wzmocni tę nieco bardziej dojrzałą. A jogurt pozostały w kubeczku śmiało można skonsumować.
Oliwa z oliwek
Jej zastosowanie także jest niezwykle szerokie. Świetnie wspomaga pielęgnację skóry suchej. Można z jej użyciem wykonać ciepły kompres na twarz albo dodać kilka kropli do ciepłej wody z cytryną i przygotować kąpiel dla dłoni i paznokci. Oliwy z oliwek można dodać także do zwykłej kąpieli, ale uwaga – jeśli dolewamy do wody w wannie olejki, należy unikać zanurzania włosów, aby nie stały się tłuste.
Cynamon nie tylko do szarlotki
A teraz trochę domowej alchemii: pokruszoną laskę cynamonu wraz z kilkoma goździkami zalewamy dwiema szklankami oliwy. Podgrzewamy aż będzie wrzeć i po ostygnięciu otrzymujemy świetny kosmetyk pielęgnacyjny do ciała. A przy tym doskonały zapach… Świetnie skomponuje się ze świąteczną atmosferą. Należy tylko zadbać, aby nikt nas nie pomylił kosmetyku z szarlotką.