Peeling pomarańczowy Fridge by yDe seria profesjonalna

9 stycznia 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Kiedy otrzymałam do testów od portalu Uroda i Zdrowie, z którym współpracuję już od dłuższego czasu – profesjonalny peeling do twarzy ekskluzywnej polskiej marki Fridge by yDe – byłam wniebowzięta.

Do tej pory wyłącznie czytałam o tej firmie i nie ukrywam, ze bardzo mnie zaciekawiły kosmetyki, które są produkowane wyłącznie ze świeżych składników i które należy trzymać w lodówce przez okres 2,5 miesiąca.

Powody, dla których pokochamy Fridge:

produkty Fridge nie zawierają ani jednej substancji syntetycznej oraz alkoholu a okres ich przydatności to 2,5 miesiąca;
produkty Fridge zawierają niespotykaną ilość aktywnych substancji o potężnej wartości biologicznej – pełnych cząsteczek budulcowych – łatwo przyswajalnych przez skórę;
składniki produktów Fridge wnikają głęboko przez warstwę rogową naskórka do skóry właściwej i docierają do krwiobiegu – co zapewnia wydalanie toksyn, prawidłowe odżywienie tkanek, stymuluje naturalny proces odnowy komórkowej;
dzięki Fridge – nasza skóra oddycha;
wszystkie składniki roślinne pochodzą z ekologicznych upraw;
ceny olejków eterycznych stosowane w produktach Fridge – dorównują wartości złota;
Fridge nie stosuje konserwantów, alkoholi i tym samym wyznacza najostrzejsze kryteria swoim produktom;
każde pojedyncze opakowanie jest napełniane ręcznie a krem jest sygnowany datą i podpisem osoby odpowiedzialnej;
ekologiczne uprawy Fridge prowadzą program wymiany opakowań, nie stosują nawozów;

Produkty Fridge by yDe to m.in kremy dla kobiet, mężczyzn, dzieci oraz produkty do pielęgnacji ciała – krem do stóp, balsamy a także do demakijażu twarzy – toniki oraz mleczka. Ciekawostką są też perfumy – min. wyprodukowane pod flagą projektantów Paprocki&Brzozowski. To także seria profesjonalna, gdzie znajdziemy serum do twarzy, peelingi oraz maskę i masło do pielęgnacji skóry twarzy.

Peeling do twarzy pomarańcze to profesjonalne oczyszczanie twarzy właśnie w 2.5 miesiąca – bo tyle jest ważny nasz peeling.

KORZYŚCI: Delikatne złuszczenie naskórka i efektywne oczyszczenie skóry
DOKŁADNY OPIS DZIAŁANIA: Preparat o nowoczesnej formule zapewniającej delikatne złuszczanie naskórka i efektywne oczyszczanie skóry. Zawarta w nim bardzo drobna krzemionka dokładnie usuwa martwe komórki naskórka dotleniając i rewitalizując skórę twarzy. Ekstrakt z zielonej herbaty poprawia mikrokrążenie skóry i działa antyoksydacyjnie. Wzbogacony w pomarańczowy olejek eteryczny działa aromaterapeutycznie: uspokaja i pobudza do życia

SPOSÓB STOSOWANIA:

Cera tłusta i mieszana: stosuj jako kurację codziennie przez 2 tygodnie.
Cera sucha i wrażliwa: stosuj 2 razy w tygodniu.
1. Zwilż twarz, szyję i dekolt wodą.
2. Na tak przygotowaną skórę nanieś “peeling do twarzy – pomarańcze” ( wielkość 1- 2 orzechów laskowych ).
3. Następnie okrężnymi, masującymi ruchami rozprowadź produkt na skórze przez 5 – 8 min.
4. Peeling zmyj bardzo dokładnie letnią, przegotowaną wodą – dobra będzie mała bawełniana myjka.
5. Zastosuj krem do twarzy, maskę lub serum.

INGREDIENTS: Water (Aqua), Disodium Lauryl Sulfosuccinat and Sodium Cocoyl Isothionate and Zea Mays (corn) starch and Cetearyl alcohol and Hydrogenated Castor Oil and Cocoamidopropyl Betaine, Camelia Sinensis ( Green Tea) Leaf Extract, Glycerin, Silicas, Panthenol, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Citrus aurantium L. (Orange Bitter) Oil, Citrus sinensis L. (Orange Sweet) Oil, Xsantan gum, Hippophae Rhamnoides, Limonen.

RECENZJA

Opakowanie – plastikowy słoiczek 50g – napełniony ręcznie i przewiązany czarną wstążką – rzeczywiście – na opakowaniu widnieje data jego napełnienia oraz podpis osoby za to odpowiedzialnej.

Konsystencja – peeling jest bardzo delikatny, kremowy, w pierwszej chwili praktycznie nie wyczuwamy drobinek.

Zapach – przepiękny – realistycznie pomarańczowy i bardzo soczysty. Posiada tez lekko pomarańczowy kolor.

Aplikacja – całkiem sporą ilość peelingu nadkładam na lekko zwilżona twarz i bardzo długo masuję – w pierwszej chwili odnosimy wrażenie, że produkt lekko pieni się ale im dłużej wykonujemy masaż twarzy, to uczucie zanika, drobinki są bardziej wyczuwalne a skóra robi się lekko zaróżowiona – ale nie jest czerwona jak przy stosowaniu innych peelingów. Niestety nie mam cierpliwości aby masaż wykonywać aż 5-8 minut jak to jest zalecane, ale pomimo tego uważam, że pożądany efekt i tak zostaje osiągnięty jeśli stosujemy ten peeling regularnie czyli – codziennie.

Efekt/Działanie – przy regularnym stosowaniu peelingu – czyli codziennie przez dłuży okres czasu np. 2 tygodnie efekty są widoczne gołym okiem – tekstura skóry jest porządnie wygładzona i wyrównana, pory wyraźnie zmniejszone, a niewielkie zmarszczki wygładzone praktycznie do zera.  Jako posiadaczka cery mieszanej – zauważyłam dużo mniejsze wydzielanie sebum, a krem nałożony na twarz po tak dokładnym peelingu idealnie wnika w skórę – w tempie ekspresowym. Ponadto zawarte w nim olejki pomarańczowe uspokajają nas już podczas wykonywania peelingu a skóra jest nie tylko gładsza, ale i jędrniejsza. Peeling ten należy raczej do słabszych ścieraków – dlatego spokojnie możemy go wykonywać codziennie – nie podrażnia skóry i nie powoduje jej nadmiernego łuszczenia i wysuszenia czy tez ściągnięcia.

Czy kupiłabym ten peeling ponownie – z pewnością, ale niestety odstrasza mnie jego bardzo wysoka cena – opakowanie 50g kosztuje bowiem aż 150zł. Dlatego też tym większa była moja radość, kiedy otrzymałam go do testów od Pani Małgosi z Uroda i Zdrowie.

Uważam, ze produkty Fridge by yDe to rzeczywiście perełka na naszym rynku i nie dziwię się, że robią taką furorę – niestety są to kosmetyki dla osób zamożnych bowiem ich ceny kształtują się od 100-500 zł a ja niestety na tyle nie mogę sobie pozwolić.

Testowała:

Agnieszka – ma 35 lat, odwieczna miłośniczka kosmetyków i wszelkich nowinek kosmetycznych, zakręcona singielka uwielbiająca dbać o siebie. Autorka kosmetycznego bloga www.siouxieandthecity.blogspot.com. Jako posiadaczka problematycznej cery od zawsze poszukuję kosmetyków doskonałych – mających mi pomóc w tej walce. Swoje przemyślenia i poszukiwania opisuję na blogu. (nick Siouxie) Testowała: kosmetyki naturalne ze sklepu e.naturalne.pl, Kolagenowa maseczka BeautyFace,  lakier Golden Rose, Dania Babci Zosi, Zapach kawowy do auta,  szampon borowinowy od BingoSPA, zestaw Rexona, Citro Grep – wyciąg z pestek grejfruta, żel lawenda JADWIGA)

Pragnę podziękować serwisowi Uroda i Zdrowie za przekazane do testowania produkty, zapewniam Was, że ten fakt nie miał wpływu na moją ocenę, która jest w 100% obiektywna i wyraża moją własną opinię na temat kosmetyków.