Paris Hilton w Polsce – relacja i dużo fotek
-Mamy nadzieję, że kobiety odwiedzające nasze centrum będą poszukiwać luksusowych marek. Jeśli zaś nasza oferta znanych marek zostanie poszerzona o sklep Paris Hilton to sytuacja, z pewnością, polepszy się – mówił Eduard Zehetner, prezes „IMMOFINANZ Group” na konferencji prasowej w katowckim CH „Silesia City Center”. Zaproszonej na otwarcie nowej części centrum w charakterze gościa specjalnego Paris Hilton spodobał się ten pomysł. Paris, modelka, aktorka, piosenkarka, aktorka, businesswoman, określana jest często jako „celebutante” (ang. celebrity-celebrytka, débutante-debiutantka), czyli w wolnym tłumaczeniu „osoba znana z tego, że jest znana”. W pejoratywnym znaczeniu termin ten podkreśla kontrowersyjny styl życia, brak talentu i dostęp do dziedzicznych zasobów finansowych. Poznawszy bliżej Paris myślę, iż jest ona wytrawną businesswoman, która zarządza swą marką po kobiecemu z wielką atencją traktując „miękkie”, relacyjne aspekty projektów. Oczywiście, tak jak w przypadku Joanny Przetakiewicz, Dyrektor Artystycznej marki „La Mania” dostęp do znacznych środków finansowych na starcie nie pozostaje bez znaczenia. Zresztą obie panie przypadły sobie do gustu. Paris opisując swe zakupy w katowickiej ‘Silesii” na pierwszym miejscu wymieniła właśnie tę polską markę. Specjalne podziękowania złożyła także „Pinko”, Furli”, „Waggon”, „Liu Jo!”.
Paris, ikona mody i ekspertka w tej dziedzinie, sama jest twórczynią marki modowej. Marki, która nosi jej imię – „Paris Hilton”. Są w niej kolekcje topów, sukienek, płaszczy, jeansów, zegarków, okularów przeciwsłonecznych, torebek, butów, a nawet sztucznych paznokci i rzęs. Celebrytka tworzy także perfumy, oferuje markowe włosy do zagęszczania i przedłużania, jest właścicielką sieci klubów nocnych i, jak mówiła na konferencji prasowej w katowickiej „SSC”, ma zamiar otworzyć sieć „beach clubs”. – Kocham modę. Uwielbiam zakupy. Pamiętam jak jako nastolatka robiłam je z mamą i siostrą Nickie – wyjawiła. Już podczas popołudniowej konferencji prasowej, która odbyła się na Placu Nowym twierdziła, że nie może doczekać się kiedy wieczorem pójdzie na zakupy. Zanim to jednak nastąpiło celebrytka odsłoniła gwiazdę sygnowaną swym autografem, która pojawiła się na Placu Gwiazd.
Zapytana przez Oliviera Janiaka o wrażenia jakie wywarli na niej Polacy odpowiedziała, iż zarówno Polki, jak i Polacy dobrze wyglądają, ale przede wszystkim są bardzo uprzejmi, gościnni i ciepli. Dodała, że odbiera mieszkańców naszego kraju jako niebywale miłych i wspaniałych ludzi. Miło słyszeć takie słowa, szczególnie, gdy wypowiada je osoba bywała, będąca obywatelką świata. Rodzina Hiltonów ma międzynarodowe korzenie m.in. norweskie, niemieckie, angielskie, szkockie, irlandzkie i włoskie, a ona sama stale podróżuje. Z pewnością, w dużej mierze opinię tę zawdzięczamy samemu Janiakowi – niezwykle szarmanckiemu, przystojnemu i kulturalnemu mężczyźnie, który towarzyszył jej podczas drugiego dnia jej pierwszego pobytu w Polsce.
Paris Hilton zagrała w ponad 20 filmach. Jest gwiazdą programu “Paris Hilton Best Friend” emitowanego w Polsce przez MTV oraz reality show „The World According to Paris”. Rozgłos zyskała udziałem w reality show “The Simple Life”, w którym partnerowała jej Nicole Richie, córka Lionela Richiego.
Paris Hilton jest właścicielką kilku sklepów, w których sprzedaje sygnowane swym imieniem kolekcje m.in. w Manchesterze, Seulu i Dubaju. Być może otworzy kolejny w katowickiej CH „Silesia City Center”. W 2011 roku magazyn „Variety” wycenił markę „Paris Hilton” na 1 miliard dolarów.
Piotr Uszok, prezydent Katowic twierdzi, że w „Silesii” tkwi jakaś magia, która przyciąga. Teraz dzięki poszerzeniu palety najemców doskonale odnajdą się w nim także wielbiciele marek z wybiegów w Paryżu, Mediolanie czy Nowym Jorku. Zawrotną wręcz liczbę 200 marek z wyższej półki znaleźć można w nowo otwartym dwupiętrowym salonie „Van Graaf”. Każda z marek ma tam swą wydzielona przestrzeń. W sklepie można znaleźć ubrania „Karla Lagerfelda”, „Hugo Bosa”, „Armani Jeans” i „Polo Ralph Lauren”. – „Vaan Graf” to zarówno drogie i luksusowe ubrania takich marek jak „Joop!” czy „Versace Jeans”, jak również stroje takich „casulaowych” marek, jak „Gant”, „Tom Tailor” czy „Jack and Jones” – mówi Dominika Musialik, marketing manager „Silesia City Center”.
W nowej części centrum nie zabrakło także kultowych marek, od lat będących synonimem amerykańskiego stylu życia. „Tommy Hilfiger” i „Guess Denim”, to marki, które stały się symbolami pop kultury. Twarzami „Tommy’ego Hilfigera” są Beyonce i Enrique Iglesias. Spodnie „Guess Denim” przez lata nosiły Claudia Schiffer, Eva Herzigova i Laetitia Casta.
Tekst i zdjęcia: Maya M. Kowalczyk