Moja fascynacja kosmetykami pochodzącymi z Afryki miała swój początek w marzeniach o dalekich podróżach i odkrywaniu piękna otaczającego nas świata.
Afryka to bardzo odległy kraj, ale nie trzeba tam być aby skorzystać z dobrodziejstw, jakie nam oferuje. Jednym z takich rewelacyjnych darów jest olej AFRICAN EARTH, a właściwie bogactwo kilku olejków zawartych w jednej małej buteleczce.
To prawdziwa kopalnia składników pozwalających zachować młodość i piękno naszej skóry. Olej wbrew pozorom jest lekkim olejem, łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Nie zatyka porów, a to wiąże się z tym, że nie powoduje powstawania wyprysków. Ma taką samą strukturę chemiczną jak inne oleje roślinne.
Ma działanie odmładzające, a to dzięki połączeniu czystych olei roślinnych.
Olejek ten może być stosowany do każdego rodzaju skóry. Posiada bardzo przyjemny zapach, lekko ziołowy. Stosowanie go to prawdziwa przyjemność. Nakładam go na noc na twarz, szyję i dekolt, a rano moja skóra jest gładka i miękka w dotyku. Wyraźnie widać poprawę w wyglądzie skóry.
Skład to po prostu cudo.
INCI: Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil, Linoleic Acid, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sclerocarya Birrea (Marula) Seed Oil, Centella Asiatica Extract, Aloe Ferox Leaf Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Tocopherol, Linolenic Acid, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract, Beta-Carotene and Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract.
Takie połączenie składników gwarantuje moc działania kosmetyku i satysfakcję z jego stosowania.
Główne składniki odpowiedzialne za działanie odmładzające to między innymi:
Olej z pestek winogron – zawiera dużą ilość kwasu linolenowego. Jest doskonałym środkiem nawilżającym, bardzo dobrze się. Chroni skórę przed działaniem wolnych rodników. Regeneruje i uelastycznia skórę. Taki składnik w kosmetyku to gwarancja działania przeciwzmarszczkowego.
Olej Marula – to rzeczywiste bogactwo Afryki.
Marula to drzewo należące do rodziny Anacardiaceae. Nazywane „Drzewem Słoni”, porasta w niektórych krajach afrykańskich. Daje pomarańczowe owoce o nieregularnych kształtach.
Zawierają one nasiona otoczone twardą powłoką zewnętrzną, wewnątrz znajdują się 2 lub 3 migdały. Z jądra wydobywa się olej Marula, który jest tłoczony metodą na zimno.
Olej Marula jest bogaty w witaminę E, antyoksydanty, kwas oleinowy.
Olej Marula jest jednym z najlepszych olejów Afryki do pielęgnacji skóry.
Nawilża i zmiękcza skórę. Idealnie leczy suchą skórę. Łagodzi podrażnienia, zapobiega i redukuje powstawanie zmarszczek, rozjaśnia cerę, eliminuje przebarwienia. To prawdziwe bogactwo Afryki zawarte w jednym oleju.
Wąkrotka Azjatycka – to roślina z rodziny baldaszkowatych Umbelliferae.
Zawiera Saponiny i inne składniki odpowiedzialne za działanie ujędrniające skórę. Stymuluje fibroblasty (komórki tkanki łącznej wytwarzające włókienka białkowe budujące tkankę, np. w skórze) do syntezy kolagenu i elastyny.
Wąkrotka (Centella) zapobiega i hamuje powstawanie zmarszczek, wygładza skórę i poprawia jej nawodnienie.
Aloe Ferox – pomaga zwiększyć naturalny poziom wilgotności skóry a także przyczynia się do zmniejszenia stanu zapalnego. Jest również skutecznym środkiem przeciwzmarszczkowym, ponieważ zwiększa związki rozpuszczalne kolagenu i regeneruje komórki, działa kojąco i wzmacniająco na skórę.
Aloe Ferox rośnie tylko w jednej z prowincji w Afryce Południowej. Jest zbierany na czystych terenach w jego naturalnym stanie.
Marchew – zawiera duże ilości witamin i mikroelementów, jej najcenniejszym składnikiem jest beta-karoten, czyli prowitamina A.
Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Przeciwdziała starzeniu się skóry. Zawiera wiele związków mineralnych.
Flawonoidy zawarte w marchwi zwalczają wolne rodniki powodujące przedwczesne starzenie się organizmu.
Olej ten dodatkowo zawiera jeszcze inne składniki: olej jojoba, olej słonecznikowy, soję, nagietek lekarski i rozmaryn.
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona, że można w małej buteleczce zamknąć takie bogactwo składników. To produkt godny polecenia. Naprawdę warto sprawić sobie taki potężny antyoksydant aby na wiosnę cieszyć się piękną i młodo wyglądającą skórą. Cena tego oleju jest również bardzo atrakcyjna. Kosztuje tylko 45,00 zł. Jak na taki potężny skład to naprawdę niewiele. Z moim kodem rabatowym to jeszcze 5% mniej.
Olej ten można kupić w sklepie Biolander.
Z moim kodem vj-2332 zapłacicie za niego jeszcze 5 % taniej.
