Sól ma piękny zapach lawendy, który niestety czuć tylko wtedy kiedy nie jest w wodzie. W kąpieli na samym początku był tylko lekko wyczuwalny zapach lawendy, a potem już nic.
Wsypałam połowę opakowania tak jak było napisane w sposobie użycia, no i miałam taki rezultat. Sama sól jest bardziej miałka od tych które dotychczas spotkałam. W opakowaniu wygląda tak jakby ktoś nalał tam wody, ona znów się skrystalizowała i stała się wilgotna. Nie miałam co prawda do niej zbyt wielkich wymagań, po prostu chciałam czuć ją w łazience i mieć lekko fioletową wodę. Może i lekko fioletowa była, a raczej miała namiastkę tego koloru, ale sól nie spełniła moich oczekiwań.