Od dziś kąpię się na rajskiej plaży, czyli łazienka jak ze snów
Uwielbiam te kilka chwil odprężenia w gorącej kąpieli, na jakie po prostu muszę sobie pozwolić każdego dnia po powrocie z pracy. Pewnie bez tego nie dałabym rady wytrzymać do piątku w dobrym nastroju. Zawsze włączam smooth jazz albo bossa novę, a zaraz po niej parzę sobie dobrą kawę we włoskiej maszynce. I jestem wtedy jak nowo narodzona! Od dziś jednak moja chwila relaksu nabierze zupełnie nowych barw. Będę wypoczywać na rajskiej wyspie – i to codziennie! Wszystko dzięki nowemu wystrojowi mojej łazienki, która została ozdobiona oszałamiającą grafiką.
Po co mi fototapeta?
O tym, że można sobie naprawdę genialnie przystroić mieszkanie przy użyciu fototapety czytałam już jakiś czas temu. Okazało się, że w ostatnim czasie fototapeta przeżywa wielki come back. Tyle, że te nowoczesne fototapety w niczym nie przypominają smutnych, do bólu przewidywalnych wzorów znanych z mieszkań w blokach z początku lat 90. Dziś nowe techniki druku pozwalają na fototapecie umieścić w zasadzie wszystko, co tylko można sobie wymarzyć. Chcesz mieć w salonie swój ulubiony zakątek na Rambli w Barcelonie? A może wymarzyłeś sobie zmieszczenie na ścianie w kuchni Hoppera? Nie ma sprawy – możesz to mieć za nieduże pieniądze, a efekt będzie zapierał dech w piersiach. Dla fanów fotografii lub autorów jednego (za to niezwykłego) zdjęcia również jest dobra wiadomość – nie ma przeciwwskazań, by grafika na Twojej ścianie była Twoim dziełem. Gotowy, by zostać mistrzem designu we własnym domu?
Ja zdecydowałam się na mocno innowacyjne, ale za to świetnie prezentujące się rozwiązanie – druk na folii. To jak dotąd nie było wcale dla mnie takie oczywiste, ale pomysłowo zadrukowaną folię można przykleić właściwie wszędzie – na ścianie, na meblach, a nawet na szkle. Co ciekawe, na szklanych elementach wyposażenia łazienki może być naklejona specjalna folia PCV, która będzie częściowo przezroczysta – jak na oknach autobusów. Co w ten sposób można uzyskać? Na przykład to, że moja rajska wyspa, jaką sobie urządziłam w łazience, wygląda naprawdę przekonująco. I nawet ja mam czasami wrażenie, że jest prawdziwa – chociaż sama ją w mojej łazience zaaranżowałam.
Jak rozbudzić wszystkie zmysły?
Moja fototapeta jest piękna i estetyczna. Leżąc w wannie napawam oczy cudownym widokiem. Ale to nie wszystko. Żeby znaleźć się na rajskiej plaży, potrzebuję czegoś więcej niż idealnego wystroju wnętrza. Na mnie najbardziej działa… zapach! Do kąpieli wlewam sobie naturalne olejki – mój ulubiony to olejek ze słodkich pomarańczy, który przenosi mnie gdzieś daleko w tropiki. Ale lubię też inne zapachy – zwłaszcza migdały i wanilię. A przy okazji mam pewność, że moja skóra i włosy dostają to, co najlepsze, czyli olejki pochodzące z tłoczonych pestek i orzechów.
Czy trzeba mi czegoś więcej do szczęścia?