Ochronny krem do rąk o aromacie kwiatu wiśni Nugat London ♥ – opinia
13 maja 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Kremów do rąk w moim domku znajdę całe mnóstwo, ale jeszcze nigdy wcześniej nie miałam takiego, który pragnę Wam właśnie przedstawić. Ochronny krem do rąk o aromacie kwiatu wiśni firmy Nugat London otrzymałam od Uroda i Zdrowie.
Krem jest bardzo luksusowy, ma doskonałą formułę, znajduje się w słoiku, przepięknie pachnie i co najważniejsze sprawia, że dłonie są na długi czas odpowiednio nawilżone i perfekcyjnie zabezpieczone przed wysuszeniem ;)
Jeśli zaciekawił Was ten niecodzienny krem zapraszam do dalszej części notki :)
Nie przypominam sobie bym miała już kiedyś krem do rąk, który znajduje się w szklanym słoiku, a w dodatku o takiej pojemność – 200 ml – ta ilość jest ogromna ! :) Jedynym minusem takiego opakowania jest fakt, iż nie wrzucę go do torebki, gdyż jest ciężkie i bałabym się, że przypadkiem może się stłuc. Dlatego też krem ten stosuję tylko w domu, cieszy mnie piękna szata graficzna, która bardzo przypadła mi do gustu. Prosta a zarazem elegancka i estetyczna, dzięki której krem może być nawet wystawiony w salonie w samym jego centrum :)
Każdorazowo odkręcając nakrętkę wyczuwam niesamowity kwiatowy i jednocześnie delikatny zapach, który absolutnie nie jest duszący ani przytłaczający. Przyjemna woń długo krąży koło mojego noska ;) Krem pozostawia piękny zapach na skórze, nie znika z niej błyskawicznie – bardzo mi to odpowiada, gdyż woń tego cudownego kremu jest piękna. Co ważne właściwości ochronne są zauważalne w oka mgnieniu.
Krem ma bardzo lekką formułę, dzięki której jest niesamowicie wydajny i jednocześnie ogromnie skuteczny. Konsystencja przypomina mi aksamitnie gładki krem, który błyskawicznie rozpływa się nie pozostawiając lepkiej warstwy.
Wystarczy odrobina tego cuda by błyskawicznie i perfekcyjnie nawilżyć dłonie natychmiastowo dając im ukojenie i aksamitną gładkość i miękkość na bardzo długi czas. Nawilżenie jest doskonałe, nawet po kilkukrotnym umyciu rąk nie ma potrzeby by kremować dłonie. Uwielbiam ten efekt.
Ten krem to prawdziwy luksus dla mych dłoni. I nie mam tu na myśli wysokiej ceny tego cuda, bo szczerze powiem, że ponad 100zł za 200ml kremu to sporo jak na mój budżet.
Jednak luksusowy kremik spodobał mi się na tyle, że mogłabym kupić go w prezencie np. dla siostry lub przyjaciółki. Z całą pewnością byłyby zadowolone z działania tego „niecodziennego” ochronnego kremu do rąk.
Testowała:
Daria – Kobieta szczęśliwa i spełniona, lubiąca zapomnieć się w świecie kosmetyków i słodkości :) Posiada Certyfikat RZETELNA BLOGERKA