Nowa broń w walce z trądzikiem

10 września 2013, dodał: Clarena
Artykuł zewnętrzny

Redukcja trądziku o 67% w 6 tygodni? Tak działa przełomowy Sytenol®A wsparty kwasem salicylowym. Rewolucyjny składnik aktywny po raz pierwszy w Polsce wprowadza na rynek marka Clarena. Tej jesieni czas na wielki debiut Max Dermasebum Line – preparatów do skóry borykającej się z niedoskonałościami.

Clarena_Max Dermasebum Line

Trądzik pospolity jest jedną z najczęstszych i zarazem najbardziej uciążliwych chorób skóry. Cierpi na nią aż 80% nastolatków, jednak problem coraz częściej dotyka osób dorosłych, po 30. roku życia. To nawet 3% populacji. U dorosłych, mających swoje zobowiązania zawodowe i prywatne, problem zaognia dodatkowo występujący przy trądziku stres i dyskomfort. Powstawanie niedoskonałości wiąże się głównie z nadczynnością gruczołów łojowych, które wytwarzają zwiększoną ilości sebum, co z kolei  blokuje ich ujścia i prowadzi do stanu zapalnego. Towarzyszą temu grudkowo-krostkowe wykwity i ropne torbiele. Problem nasila ekspozycja skóry na słońce – właśnie dlatego trądzik wzmaga się po wakacjach. – Na zmiany zapalne wpływ ma zwiększona produkcja łoju, nadmierne rogowacenie naskórka, a także bakterie typu propionibacterium acne. Dlatego w codziennej profilaktyce trądziku szczególnie ważne jest stosowanie preparatów o działaniu nawilżającym i antybakteryjnym – mówi Małgorzata Pindur, główny specjalista ds. wdrożeń marki Clarena.

Sytenol®A – pogromca trądziku

W domowej pielęgnacji cery trądzikowej, która jest koniecznym uzupełnieniem profesjonalnych zabiegów kosmetycznych, najlepiej polegać na preparatach skutecznych, zawierających przełomowe substancje aktywne. Przykładem jest Sytenol®A zawarty w serii Max Dermasebum Line. Do kosmetyki, jako pierwsza w Polsce, wprowadza go marka Clarena.

Sytenol®A redukuje wszystkie przyczyny trądziku i jest pozyskiwany drogą naturalną z jadalnych nasion indyjskiego zioła Babći. Substancja cechuje się silnym działaniem przeciwgrzybicznym, przeciwbakteryjnym, gojącym, ale i odmładzającym.

Kompleksowa pielęgnacja

W przypadku kłopotów z cerą trądzikową należy działać konsekwentnie i systematycznie. Do skutecznych metod należą zabiegi oferowane przez salony kosmetyczne, takie jak kuracje normalizujące, oczyszczające i matujące. – Profesjonalne zabiegi należy wspierać odpowiednią pielęgnacją domową. Dlatego Clarena, bazując na Sytenolu®A, opracowała linię preparatów Max Dermasebum Line. To kompleksowe i profesjonalne wsparcie walki ze zmianami skórnymi – mówi Małgorzata Pindur.

W linii znajdziemy rewolucyjne serum przeciwtrądzikowe Max Anti-Acne. Kosmetyk przeznaczony do intensywnej pielęgnacji cery mieszanej, tłustej i trądzikowej wzbogacony został innowacyjną substancją Sytenol®A, która zmniejsza wydzielanie sebum, hamuje rozwój bakterii oraz przeciwdziała tendencjom do powstawania stanów zapalnych. Nowością w ofercie Clareny jest również korektor do twarzy Acne Control Cover. Formuła true match dopasowuje kosmetyk do każdej karnacji, a kwas salicylowy i olejek z drzewa herbacianego działają antybakteryjnie, łagodzą stany zapalne i zmniejszają ilość zanieczyszczeń twarzy.

– Dopełnienie pielęgnacji stanowi nowy krem normalizujący Max Sebum Control Cream. Produkt przeznaczony jest do użytku codziennego i prócz opatentowanego Sytenolu®A zawiera również Pore Reductyl, który skutecznie odblokowuje ujścia gruczołów łojowych oraz zmniejsza widoczność porów – wyjaśnia Małgorzata Pindur. Krem szybko się wchłania, nadaje skórze matowy wygląd i stanowi idealną bazę pod makijaż. W linii Max Deramsebum od Clareny znajdziemy też preparaty do codziennego oczyszczania twarzy: tonik i żel matujący.

Więcej informacji: www.clarena.pl






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...