Niewidzialny pierścień
Czarne Kamienie, Księga VI
Anne Bishop
Niewidzialny pierścień może być srebrny lub złoty. A różnica między nimi jest delikatna i subtelna, jednakże zmienia bardzo wiele. Bo honor i miłość to dwa różne uczucia, które pozwalają trwać przy wybranej Królowej.
Jared, wojownik z Shaladoru obdarzony mocą Czerwonych Kamieni, skazany za morderstwo i przeznaczony do kopalni soli został kupiony na targu niewolników przez Szarą Panią, która w plotkach miała być najbardziej okrutną ze wszystkich znanych Królowych. Plotka i legenda narastała w umysłach Krwawych dość długo, nikt jednak nie miał na nie żadnego potwierdzenia, wszyscy niewolnicy bowiem, zakupieni przez Panią z Dena Nehele znikali na zawsze. Dorothea Sa Diablo uważająca się za godną sprawowania władzy we wszystkich królestwach knuje spiski i intrygi, chcąc zgładzić szarą władczynię, która nie chce przyjąć jej zwierzchnictwa. Dlatego też konwój prowadzony z targu niewolników do Dena Nehele, nie mogąc korzystać z Wiatrów musi pokonać drogę zwykłymi środkami transportu. Czeka ich jednak wiele zasadzek, pułapek i nieprzewidzianych okoliczności, które zmuszają podróżnych do krwawej walki. W trakcie podróży wychodzi też na jaw wiele tajemnic, chociażby fakt, że Szara Pani, wcale nie jest tą osobą za którą się podaje. Jest także w tej grupie zdrajca udający przyjaciela, którego nie można zidentyfikować, Czarna Wdowa, która wcale nie jest złamana czy Książę Wojowników, który nosi Opal. Wyzwania i okoliczności zmuszają do podjęcia wszelakich możliwych środków, w tym złożenia Ofiary Ciemności. Zaplątują się wielkie splątane sieci tajemnic, niedopowiedzenia budzą żal i nieufność, a uczucia wybuchają w ognistym tańcu niewiadomych.
„Niewidzialny pierścień” przenosi czytelnika w inny klimat, przedstawia nowych bohaterów, którzy toczą swoją walkę, prowadzą swoją mroczną grę. Kluczem wiążącym serię z rodziną Sa Diablo jest Deamon, pojawiający się jako uzdrowiciel i pomocnik, nikt jednak nie wie o roli jaką odegrał w tej historii. A Jared milczy, nie jest to bowiem temat do plotek. Zupełnie obce do tej pory postaci niosą jednak nowe spojrzenie na czasy Krwawych, a pułapka oparta na uderzeniu ukrytej mocy, służyć miała później Wielkiej Czarownicy, jako cenna wskazówka i podpowiedź. Opowieść jest fascynującą przygodą, jednakże tak zupełnie inną, że czytelnik może wyczuwać pewien dysonans. Zakochani w perypetiach związanych z rodziną Wielkiego Lorda Piekła, zaczynamy przecież lubić te nowe postaci, przekonujemy się do ich szlachetności i podziwiamy za odwagę, upór i potrzebę służenia dobrej Królowej. Po raz kolejny Anne Bishop uwodzi nas swoją opowieścią, chociaż roztacza ją na innej płaszczyźnie i zabarwia zupełnie nową mieszanką intryg, uczuć i kamieni. Kreuje nowy pejzaż obnażając okrutny charakter Dorothei, w sposób jeszcze bardziej plastyczny, rozciągając jej podłość na większy obszar niż do tej pory oglądaliśmy. Zupełnie nowy pryzmat przestrzeni i bohaterów udowadnia po raz kolejny mistrzostwo autorki, jej wyobraźni i kunsztu literackiego. Nie powiela opowieści, nie rozciąga ich na siłę, lecz za każdym razem zaskakuje świeżością i oryginalnością w doskonałym wydaniu.
Książkę przeczytałam jednym tchem, jak wszystkie opowieści Anne Bishop i będę powtarzać, niczym mantrę, że jej seria urzeka i fascynuje i nie pozwala na nudę w tym czytelniczym związku. Moja fascynacja jest tylko podsycana i rośnie z każdym tomem, bowiem Krwawi hipnotyzują tak bardzo, że nie sposób nie zachłysnąć się urokiem ich świata. „Czarne Kamienie” mają moc większą niż wszystkie znane mi siły. To klejnoty literackie, najbardziej pasjonująca seria jaką udało mi się poznać. Polecam gorąco, z głębi serca.
Marta D.
Jared, wojownik z Shaladoru obdarzony mocą Czerwonych Kamieni, skazany za morderstwo i przeznaczony do kopalni soli został kupiony na targu niewolników przez Szarą Panią, która w plotkach miała być najbardziej okrutną ze wszystkich znanych Królowych. Plotka i legenda narastała w umysłach Krwawych dość długo, nikt jednak nie miał na nie żadnego potwierdzenia, wszyscy niewolnicy bowiem, zakupieni przez Panią z Dena Nehele znikali na zawsze. Dorothea Sa Diablo uważająca się za godną sprawowania władzy we wszystkich królestwach knuje spiski i intrygi, chcąc zgładzić szarą władczynię, która nie chce przyjąć jej zwierzchnictwa. Dlatego też konwój prowadzony z targu niewolników do Dena Nehele, nie mogąc korzystać z Wiatrów musi pokonać drogę zwykłymi środkami transportu. Czeka ich jednak wiele zasadzek, pułapek i nieprzewidzianych okoliczności, które zmuszają podróżnych do krwawej walki. W trakcie podróży wychodzi też na jaw wiele tajemnic, chociażby fakt, że Szara Pani, wcale nie jest tą osobą za którą się podaje. Jest także w tej grupie zdrajca udający przyjaciela, którego nie można zidentyfikować, Czarna Wdowa, która wcale nie jest złamana czy Książę Wojowników, który nosi Opal. Wyzwania i okoliczności zmuszają do podjęcia wszelakich możliwych środków, w tym złożenia Ofiary Ciemności. Zaplątują się wielkie splątane sieci tajemnic, niedopowiedzenia budzą żal i nieufność, a uczucia wybuchają w ognistym tańcu niewiadomych.
„Niewidzialny pierścień” przenosi czytelnika w inny klimat, przedstawia nowych bohaterów, którzy toczą swoją walkę, prowadzą swoją mroczną grę. Kluczem wiążącym serię z rodziną Sa Diablo jest Deamon, pojawiający się jako uzdrowiciel i pomocnik, nikt jednak nie wie o roli jaką odegrał w tej historii. A Jared milczy, nie jest to bowiem temat do plotek. Zupełnie obce do tej pory postaci niosą jednak nowe spojrzenie na czasy Krwawych, a pułapka oparta na uderzeniu ukrytej mocy, służyć miała później Wielkiej Czarownicy, jako cenna wskazówka i podpowiedź. Opowieść jest fascynującą przygodą, jednakże tak zupełnie inną, że czytelnik może wyczuwać pewien dysonans. Zakochani w perypetiach związanych z rodziną Wielkiego Lorda Piekła, zaczynamy przecież lubić te nowe postaci, przekonujemy się do ich szlachetności i podziwiamy za odwagę, upór i potrzebę służenia dobrej Królowej. Po raz kolejny Anne Bishop uwodzi nas swoją opowieścią, chociaż roztacza ją na innej płaszczyźnie i zabarwia zupełnie nową mieszanką intryg, uczuć i kamieni. Kreuje nowy pejzaż obnażając okrutny charakter Dorothei, w sposób jeszcze bardziej plastyczny, rozciągając jej podłość na większy obszar niż do tej pory oglądaliśmy. Zupełnie nowy pryzmat przestrzeni i bohaterów udowadnia po raz kolejny mistrzostwo autorki, jej wyobraźni i kunsztu literackiego. Nie powiela opowieści, nie rozciąga ich na siłę, lecz za każdym razem zaskakuje świeżością i oryginalnością w doskonałym wydaniu.
Książkę przeczytałam jednym tchem, jak wszystkie opowieści Anne Bishop i będę powtarzać, niczym mantrę, że jej seria urzeka i fascynuje i nie pozwala na nudę w tym czytelniczym związku. Moja fascynacja jest tylko podsycana i rośnie z każdym tomem, bowiem Krwawi hipnotyzują tak bardzo, że nie sposób nie zachłysnąć się urokiem ich świata. „Czarne Kamienie” mają moc większą niż wszystkie znane mi siły. To klejnoty literackie, najbardziej pasjonująca seria jaką udało mi się poznać. Polecam gorąco, z głębi serca.
Marta D.
W cyklu Czarne Kamienie do tej pory ukazały się:
1. Córka Krwawych
2. Dziedziczka Cieni
3. Królowa Ciemności
4. Serce Kaeleer
5. Splątane Sieci
6. Niewidzialny Pierścień
7. Przymierze Ciemności
8. Pani Shaladoru
9. Świt Zmierzchu (dostępna od 24.01.2012)
1. Córka Krwawych
2. Dziedziczka Cieni
3. Królowa Ciemności
4. Serce Kaeleer
5. Splątane Sieci
6. Niewidzialny Pierścień
7. Przymierze Ciemności
8. Pani Shaladoru
9. Świt Zmierzchu (dostępna od 24.01.2012)
Nasze recenzje:
https://urodaizdrowie.pl/corka-krwawych-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/dziedziczka-cieni-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/krolowa-ciemnosci-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/serce-kaeleer-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/splatane-sieci-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/przymierze-ciemnosci-anne-bishop-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/pani-shaladoru-recenzja
Dziękujemy serdecznie Wydawnictwu INITIUM za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja