„Nieboszczyk wędrowny” – recenzja

8 listopada 2016, dodał: Cynthia
Artykuł zewnętrzny

Małgorzata J. Kursa: „Nieboszczyk wędrowny” 

n4

Dawno nie czytałam tak zabawnej książki, mimo że już w tytule mamy do czynienia ze sprawami ostatecznymi. Fabuła jest osnuta wokół życia młodego małżeństwa, któremu trafia się prawdziwa gratka – spadek po ciotce w postaci domu i apteki. Wyruszają więc z Lublina do Kraśnika, by wraz ze swym niezwykłym kotem – Belzebubem osiąść na nowych włościach. To właśnie ich pupil jest pierwszym narratorem tej opowieści, a jak się dalej okaze – również spiritus movens niecodziennych wydarzeń, które zakłócą ich spokojną egzystencję. Okazuje się, że na polskiej prowincji, z dala od wielkiego miasta też może być ciekawie. Marylka i Sławek z każdym dniem odkrywają nowe tajemnice swej nowej posiadłości i składają elementy tej rodzinnej układanki, w której nic nie jest do końca oczywiste. W dzień zajmują się prowadzeniem apteki, a nocą szukają sposobu, jak pozbyć się nieproszonego trupa z mieszkania, nie zwracając przy tym uwagi wścibskich sąsiadów.

Autorka świetnie buduje akcję, pełną nieoczekiwanych zwrotów, a książkę czyta się jednym tchem, upajając się specyficznym poczuciem humoru, jakim raczy nas Małgorzata Kursa. Słowne fajerwerki ironii ubarwiają narrację, łagodząc drastyczność opisywanych tu wydarzeń. Kryminał łączy się tu z powieścią obyczajową, grając konwencjami i coraz to zaskakując nas nowymi wątkami. Spotykamy tu też całą plejadę postaci z krwi i kości, wśród których prym wiodą ciotki – dziarskie emerytki, a ich przemyślność coraz to wprawia w osłupienie…

Kim jest tytułowy nieboszczyk i jaką drogę będzie musiał przebyć, zanim zainteresują się nim odpowiednie służby? Jaką rolę spełni tu Belzebub i dlaczego ciotka wydziedziczyła jedynego syna? O tym wszystkim przeczytacie w tej książce. Zapraszam do lektury niebanalnej powieści, pełnej rodzinnych sekretów, dzięki której nawet nasza deszczowa polska jesień będzie bardziej znośna, a wieczory nie będą się dłużyć!

 

Dziękujemy za udostępnienie egzemplarza do recenzji –
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...