Słowo „remont” dla większości z nas brzmi jak hasło do ucieczki. Na samą myśl
o pokładach kurzu czy pyłu unoszących się w powietrzu, opadających na meble i obecnych w każdym kącie mieszkania, zaczynamy zastanawiać się nad tym, czy na pewno nasze mieszkanie potrzebuje odświeżenia. Pamiętajmy – zanim przystąpimy do porządków po remoncie, zaplanujmy je. Wybierzmy takie środki czyszczące, dzięki którym sprzątanie będzie mniej czaso- i pracochłonne, a remont zaczniemy utożsamiać nie z ciężką pracą i wysiłkiem, ale z efektem końcowym i pięknym wnętrzem naszego domu…
Trzymajmy się zasad
Szlifowanie, tynkowanie, malowanie – to główne czynności towarzyszące remontom. W ich efekcie nasze meble i przedmioty codziennego użytku pokrywają się warstwą pyłu, podłogi plamami po farbie i tynku, nie wspominając o zabrudzeniach okien, drzwi, mebli. Co więcej dzieje się tak mimo wcześniejszego zabezpieczenia każdego kąta folią malarską i taśmami samoprzylepnymi. Jak poradzić sobie z pyłem po remoncie, jak usunąć wszystkie zabrudzenia i trudnozmywalne plamy, w końcu – od czego zacząć i w jakiej kolejności sprzątać?
Pierwsza i podstawowa zasada porządków to sprzątanie „od góry do dołu”. Na czym polega? Porządki rozpoczynamy od czyszczenia najwyższych poziomów naszego mieszkania, czyli od sufitu, następnie przechodzimy do mycia lamp, ścian, mebli i okien. W ostatnim etapie zmywamy podłogi. Równie ważną zasadą, o której należy pamiętać, szczególnie, gdy remontom towarzyszą czynności, w efekcie których powstaje pył, jest „wprowadzanie” wody dopiero w momencie, gdy wcześniej usunęliśmy kurz. W innym przypadku pył zamieni się w trudne do zmycia błoto. Sprzątajmy w ten sposób każde pomieszczenie, jedno po drugim, na samym końcu możemy zmyć podłogę.
I po gruzie…
Porządki po remoncie zależą przede wszystkim od zakresu prac, jakie zostały wykonane. Na tej podstawie należy dobrać odpowiedni sprzęt oraz środki czyszczące. Wysokiej jakości szczotki, mopy, czy ściereczki są równie ważne jak materiały budowlane wykorzystywane do tynkowania, malowania, układania podłogi. Zapewnią nam przyjemniejszą pracę, minimalny wysiłek i pożądany efekt.
I tak, jak farba zdobi nasze ściany przez lata, tak produkty do sprzątania mogą również towarzyszyć nam przez długi czas – pod warunkiem, że wykonane są z dobrej jakości materiałów. To gwarantuje ich trwałość. Zaczynamy!
Gruz usuniemy przy pomocy przemysłowego odkurzacza, a pył i drobniejsze odłamki specjalistyczną szczotką. Na rynku dostępne są już produkty wyposażone jednocześnie we włosie i w gąbkę, która skutecznie zapobiega wzbijaniu kurzu w powietrze, np. DuActiva marki Vileda. Do zamiatania podłóg drewnianych używajmy produktów przeznaczonych do tej powierzchni. Przy wyborze szczotki zwracajmy także uwagę na: miękkość włosia, pozwoli nam to uniknąć zadrapań i zarysowań, trapezoidalny kształt główki, dzięki któremu dotrzemy do każdego kąta oraz tzw. „zderzaki”, których zadaniem jest ochrona ścian i mebli przed obiciami, mogącymi powstać w wyniku zamiatania.
Specjalistyczne = skuteczne
Gdy pozbyliśmy się już gruzu i pyłu ze ścian możemy przystąpić do czyszczenia mniejszych powierzchni. Oprócz ciężkich prac porządkowych po remoncie warto przejrzeć przestrzenie narażone na zabrudzenia, takie jak okna, parapety, futryny drzwi lub listwy przypodłogowe. Mogą ulec zabrudzeniu nawet przy zastosowaniu specjalnych warstw ochronnych. Jeżeli są to np. plamy z farb na bazie wodnej, wówczas wystarczy przetrzeć framugę wilgotną specjalistyczną ściereczką, np. Micro&Power Viledy.
Doprowadzenie do stanu idealnego delikatnych powierzchni mebli możliwe jest nawet na sucho. Pomoże nam w tym także mikroaktywna ścierka, dzięki której pozbędziemy pyłu powstałego w wyniku prac remontowych. Taki produkt wykazuje często właściwości elektrostatyczne, dzięki czemu nie wzbija kurzu w powietrze, a co więcej jest delikatny dla czyszczonych powierzchni. Jeżeli posiadamy tzw. meble systemowe, składające się z elementów montowanych na różnych poziomach wysokości, pamiętajmy o wspomnianej już zasadzie sprzątania „od góry do dołu” i dopiero wtedy, gdy pozbędziemy się pyłu, możemy przejść do sprzątania z wykorzystaniem wody i detergentów. „Dużą zaletą wysokiej jakości ściereczek jest ich trwałość. Po każdych porządkach materiał można wyprać w pralce i używać jeszcze wiele razy. Dlatego jest to inwestycja, która zwraca się w bardzo krótkim czasie. Przy zakupie akcesoriów, czy to do mycia mebli, czy też okien, wybierajmy produkty wysokiej jakości wykonane z włókien mikroaktywnych. Tylko wtedy mamy gwarancję, że na czyszczonych powierzchniach nie pozostaną smugi” – mówi Grażyna Szabuniewicz, ekspert z firmy FHP Vileda. Pamiętajmy o wszystkich zakamarkach – klamkach, drzwiach, włącznikach światła, kontaktach. Kurz jest bezlitosny i osiada wszędzie, ale walka z nim nie musi być uciążliwa.
Wiele twarzy mopa
Chociaż powszechnie wykorzystujemy go w cotygodniowych porządkach, nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wiele funkcji może spełniać – mopem płaskim zmyjemy podłogę, ściany i sufit. „Wybierajmy takie produkty, których nakładki wykonane są z mikroaktywnych włókien, to umożliwia mycie powierzchni nawet na sucho. Takim mopem bez problemu pozbędziemy się pyłu nawet ze ściany i z sufitu” – radzi ekspert z firmy FHP Vileda. Pamiętajmy o zasadzie użycia wody dopiero w momencie, gdy pozbyliśmy się wcześniej kurzu powstałego np. podczas szlifowania. W innym przypadku pył zmieni swoją konsystencję. Zwracajmy uwagę na drążek – teleskopowy nie tylko pozwoli dotrzeć do miejsc, do których najczęściej nie sięgamy, ale także odciąży kręgosłup, dzięki idealnemu dopasowaniu długości drążka do naszego wzrostu.
Do usuwania uporczywego brudu z podłogi, np. zaschniętych plam po farbie czy tynku, używajmy najbardziej zaawansowanych technologicznie mopów paskowych. W ofercie Viledy dostępny jest wysoko wyspecjalizowany Super Mocio 3Action Velour – produkt
o potrójnej sile działania – unikalna warstwa ścierna usuwa bez zarysowań trudne do usunięcia zabrudzenia, mikroaktywne włókna czyszczą nawet bez potrzeby użycia detergentów, welur zbiera i zatrzymuje brud bez rozmazywania po powierzchni czyszczonej.
Dużym udogodnieniem są także specjalistyczne systemy czyszczące wyposażone w tzw. „wyciskacze”, które umożliwiają wyżymanie mopa bez konieczności moczenia rąk. Są to rozwiązania skuteczne, praktyczne, przyjemne dla skóry rąk oraz gwarantujące nam szybkie i przyjemne sprzątanie.
Nie bójmy się porządków poremontowych. Dzięki zaplanowaniu poszczególnych czynności, zastosowaniu kilku zasad i wyborze dobrej jakości mechanicznych środków czyszczących sprzątanie może być bezbolesne, szybkie, przyjemne i przede wszystkim skuteczne. A efekt? Piękny kolor ścian w sypialni, atrakcyjne płytki zdobiące łazienkę, elegancka podłoga w salonie… Odtąd słowo „remont” staje się synonimem pięknego wnętrza naszego domu.